Wykonanie
Włoskie smaki zdecydowanie kocham najbardziej. Jest to widoczne w moich postach, gdzie głównie dominują pasty. Jeśli chodzi o pizzę to zazwyczaj ciasto wykonywałam tradycyjnie z
mąki pszennej (na taką również
mogę podać przepis), jednak tym razem postanowiłam spróbować z
mąką pełnoziarnistą (chociaż dla bezpieczeństwa zmieszałam ją z
mąką pszenną, czego kolejnym razem bym już nie zrobiła). Ostatnio z pewnych względów bardziej interesuję się zdrowym żywieniem, więc zwróciłam także uwagę na
mąkę.
Mąka pszenna jest właściwie bezwartościowa, za to zawiera dużo glutenu, więc właściwie chciałabym dążyć do jej eliminacji z diety. Z kolei
mąka pełnoziarnista "zawiera całe ziarna-
otręby (zewnętrzną łupinę), bielmo (
skrobiowe wnętrze) i zarodek. Dzięki temu zachowuje większość wartości odżywczych. Ma ona dużo witamin z grupy B i wiele istotnych makroelementów, takich jak żelazo, magnez i selen. Jest bogata w błonnik i dostarcza organizmowi dość dużo
białka (12,7g na 100 g
mąki). Zawiera też nieco niezbędnych kwasów tłuszczowych". To są argumenty, które mnie przekonują. Myślę, że z
mąki pszennej nie zrezygnuję tak od razu, ponieważ odnoszę wrażenie, że
mąka pełnoziarnista po prostu nie nadaje się do wszystkiego. Poza tym chciałabym również zwrócić większą uwagę na
mąki typowo bezglutenowe, np.
mąka z
ciecierzycy, owsiana, ryżowa, sojowa, z
amarantusa, jaglana, z tapioki, kukurydziana, kokosowa czy słonecznikowa. Wymaga to jednak trochę czasu na lekturę, ponieważ aktualnie nie mam pojęcia jaką do czego się używa :) Przydałoby się również kilka praktycznych testów kulinarnych z ich użyciem. Ogólnie wychodzę z założenia, że skoro praktycznie zupełnie wyeliminowałam
biały cukier z diety, ewentualnie sporadycznie stosując do jakiś
ciastek, np.
cukier trzcinowy to i z bezwartościową
mąką pszenną sobie poradzę.Dodatek do mojej pizzy stanowią również zdrowe składniki- ruccola,
kiełki słonecznika,
czerwona cebula oraz
pomidorki cherry. Zainspirowana pewną poznańską knajpką, w której wypiekają pyszną pizzę w prawdziwie włoskim piecu, wykonałam do polania pizzy smakowe
oliwy na trzy sposoby, ale o tym niżej. Pizza była naprawdę smakowita i moim zdaniem będzie pięknie prezentować się na każdym
stole.
Składniki na ciasto:- 3 filiżanki (200ml)
mąki pełnoziarnistej,- 1 filiżanka
mąki pszennej,- 25-30 gram świeżych
drożdży,- pół łyżeczki
soli,- 2 łyżki
oliwy z oliwek lub
oleju rzepakowego,- czubata łyżka
ziół prowansalskich.Składniki na sos do smarowania pizzy:- 5 łyżek
przecieru pomidorowego lub gotowego
sosu pomidorowego (nie koncentratu),- 2 łyżki
oliwy z oliwek lub
oleju rzepakowego,- łyżeczka suszonej
bazylii.Składniki na
oliwy do polania pizzy:- ok. 12-16 łyżek
oliwy z oliwek lub
oleju rzepakowego,-
czosnek,- łyżeczka
ziół prowansalskich,- 1/2 łyżeczki
chilli w proszku.Składniki na wierzch pizzy:- tarty
ser żółty mozzarella,- kulka
mozzarelli białej w zalewie,- ruccola (ok. 50 gram),-
kiełki słonecznika (według uznania),-
pomidorki cherry (ok. 10),- 1/2
czerwonej cebuli,-
bazylia (najlepiej świeża, ewentualnie suszona).Wykonanie:Ciasto:
Drożdże kruszymy i rozpuszczamy w ciepłej wodzie (wcześniej zagotowanej).
Mąkę,
sól i
zioła prowansalskie wsypujemy do większej miski. Wlewamy stopniowo
wodę z
drożdżami oraz
oliwę. Ugniatamy ciasto, aż jego będzie posiadało zwartą konsystencję. Tworzymy kulkę, przykrywamy miskę ściereczką i wkładamy do ciepłego miejsca, aby ciasto urosło. Potrzeba na to minimum 30 minut, ale im więcej tym lepiej, więc jak macie czas to wskazane jest odłożenie nawet na 2 godziny.W międzyczasie przygotowujemy sos, smakowe
oliwy i pozostałe składniki, których użyjemy.
Sos pomidorowy do polania pizzy tworzymy po prostu poprzez połączenie ze sobą wszystkich jego składników.
Oliwy smakowe możemy przygotować w
trzech filiżankach. Każda filiżanka będzie stanowiła inny smak, czyli do pierwszej wkładamy posiekany drobno ząbek
czosnku, do drugiej łyżeczkę
ziół prowansalskich, do trzeciej 1/2 łyżeczki
chilli. Każdą filiżankę wypełniamy do połowy
oliwą. Pozostaje oczekiwać aż smaki nieco się przegryzą, a nie trwa to zbyt długo, więc
oliwy będą gotowe jak już nasz pizza będzie upieczona.Ruccolę,
kiełki,
pomidorki płuczemy.
Pomidory kroimy na połówki,
cebulę w piórka.Gdy ciasto wyrośnie, rozwałkujemy je na blaszce/ kamieniu do pieczenia pizzy, tworząc ok. 30 cm okrąg, z grubymi brzegami, co ma zapobiec spływaniu sosu z pizzy, a także sprawić by pizza wyglądała jak pizza, a nie jak jakiś naleśnik czy omlet :) Oczywiście nagrzewamy sobie piekarnik do ok. 180-200 stopni. Smarujemy ciasto
sosem pomidorowym, posypujemy tartą
mozzarellą oraz układami pokrojoną w plasterki białą
mozzarellę. Posypujemy
bazylią. W takiej postaci pizza ląduje do piekarnika na ok. 15 min. Ogólnie brzegi pizzy mają być zarumienione, dół nieprzypalony, a
ser powinien lekko skwierczeć i brązowieć- po tym najlepiej rozpoznać czy pizza jest dobra. Dla mniej wprawionych można po prostu odłamać kawałek ciasta i
smakowo ocenić czy ciasto już jest gotowe.Przed włożeniem do pieca:
Upieczona:
Na wierzch pizzy układamy świeże składniki i konsumując to cudeńko polewamy sobie smakowymi
oliwami, co sprawia, że pizza staje się dużo bardziej aromatyczna.I najważniejsze- nie polewajcie pizzy
ketchupem! Ponoć prawdziwy Włoch nigdy by tego nie uczynił, toż to profanacja. Ale nie wiem tego na 100%, niestety jeszcze we Włoszech mnie nie było : (Smacznego!