Wykonanie
Zatęskniłam już za Chorwacją. Postanowiłam zamknąć kilka wspomnień w słoiku, zagotować i odłożyć do spiżarni. Będą smakowały jeszcze lepiej zimową
porą. Zawsze chciałam przygotować tę pastę z
bakłażanów,
pomidorów i
papryki. Produkcja oryginalnego ajvaru na Chorwacji jest podobno stosunkowo mała, co wynika z konieczności pieczenia, a następnie uciążliwego, ręcznego obierania
papryki ze skórki. Ja znalazłam na nią sposób.AJVARSkładniki:10
papryk czerwonych3 duże
bakłażany6
cebul5 ząbków
czosnku1
papryczka chili12
pomidorów1 łyżeczka
soli1/4 łyżeczki
pieprzu1 łyżka
papryki słodkiej w proszku2 łyżki
octu winnego4 łyżki
oliwy z oliwekPapryki myjemy dokładnie, tniemy na 4 części i usuwamy gniazda nasienne. Ćwiartki układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia skórką do góry. Obok układamy przekrojone na połówki i nakłute widelcem
bakłażany. Piekarnik rozgrzewamy do 230*C. Do gorącego wkładamy blachę z
paprykami i
oberżynami (na górną półkę). Pieczemy całość około 15 minut, aż skórka warzyw sczerniej. Gdy nieco wystygną ściągamy z nich skórkę, a czysty miąższ kroimy w kostkę (ja środek
bakłażanów wyjęłam za pomocą łyżki).
Pomidory myjemy, nacinamy na krzyż i zalewamy wrzątkiem. Po około 5 minutach ściągamy z nich skórkę. Czysty miąższ kroimy w kostkę.W głębokim rondlu (może być wok) rozgrzewamy
oliwę. Wrzucamy na nią posiekane drobno
cebule, ząbki
czosnku i
chili (bez pestek). Smażymy warzywa około 5 minut. Następnie dokładamy
papryki,
bakłażany i
pomidory. Gotujemy całość pod przykryciem około 40 minut. Następnie rozcieramy warzywa na gładki mus (za pomocą blendera). Dodajemy
sól,
pieprz,
paprykę w proszku i
ocet (najlepiej będzie jeśli spróbujecie i doprawicie według własnych upodobań). Gotujemy przecier dalej (bez przykrycia), aż nadmiar soku odparuje, a ajvar
zrobi się dość gęsty. Pastę przekładamy do suchych, wyparzonych słoiczków. Pasteryzujemy je na sucho w piekarniku (patrz
przetwory gorące).