Wykonanie
Persymona - inaczej
kaki, szaron, stara słowiańska nazwa hurna. Pochodzi z Chin, Japonii. Kształtem przypomina
pomidora. Miąższ ma bardzo słodki o konsystencji lekko galaretowatej. Dla mnie ciężko jest określić smak. Niektórzy porównują go do
gruszki,
brzoskwini czy
śliwki. Ale jedno jest pewne uwielbiam ją :) Bardzo, ale to bardzo mi posmakowała. Nie wiem jak z cenami w Pl bo ogólnie to
drogi owoc ale u mnie jest teraz tania. Warto kupić choć jedną i spróbować.Dziś wersja zapiekanej persymony. Bardzo smaczna, słodkawa ale nie mocno, z nutą
cynamonu :) Piekłam swoją w " kapelusiku ",nie jest przypieczona z wierzchu jak powinna ale była chrupka jak kruszonka. Przepis wyszperany TUTAJZ góry przepraszam za jakość zdjęć ale mój aparat nie zdziała cudów kiedy na dworze nie ma odpowiedniego światła. W sztucznym jest jeszcze gorzej a pogoda okropna i nie ma szans na polepszenie warunków do fotografowania :)

Składniki : ( na 5 persymon )5 persymon3 łyżki zimnego
masła2 łyżki
mąki1 - 1/2 łyżki
brązowego cukru1 łyżka
bułki tartej1 łyżeczka
cynamonuPersymony myjemy, osuszamy. Odcinamy górę ( tak jak widać na zdjęciu ), środek wydrążamy łyżeczką, pozostawiając nieco przy bokach żeby nam się nie rozpadły. Zwyczajnie mówiąc robimy dziurę :) Miąższ rozdrabniamy nożem, odkładamy. Dół można też lekko przyciąć żeby persymona stała.Do miski wsypujemy
mąkę,
cynamon,
cukier,
bułkę tartą,
masło. Rozcieramy w dłoniach tak aby powstała kruszonka. Dodajemy miąższ z persymony, mieszamy. Tak powstałym nadzieniem wypełniamy wcześniej zrobione dziury w persymonie.Całość ( najlepiej bez " czapeczek " jeśli chcemy żeby wierzch był przypieczony ) zapiekamy w temp. 190°C przez 35 - 40 minut aż zrobią się złociste z wierzchu.Można podawać z
jogurtem,
lodami lub same :)Smacznego :)