Wykonanie
Po obejrzeniu programu Anny Olson " Na słodko 3 " wiedziałam, ze upieczenie tej babki to kwestia czasu. Poszperałam przepisu na stronie kuchni tv i oto jest. Pyszna, wielgachna, puszysta, niezwykle aromatyczna, mocno cytrynowa z mnóstwem
owoców babka. Jeśli nabierzecie ochoty na jej upieczenie nie pomijajcie glazury, ona jest tu konieczna gdyż nadaje wilgotność ciastu i dodatkowe doznania
cytrynowe. A jeszcze takim dodatkowym jej plusem jest to, ze jak użyjecie kwaskowatych
malin czy innych
owoców, świetnie je osłodzi .

Składniki :Wszystkie składniki powinny być o temp.pokojowej ( ja robię tak ze składnikami do każdego ciasta )170 g
masła o temp. pokojowej1 i 2/3 szklanki
cukru3
jaja2 łyżki skórki startej z
cytryny ( ja dałam 1 bo nie miałam przygotowanej wiecej ale 2 jak najbardziej wskazane )1 i 1/2 łyżki ekstraktu z
wanilii2 szklanki
mąki1 szklanka
mąki tortowej ( w całości użyłam pszennej )1 łyżka
proszku do pieczenia1 łyżeczka
soli3/4 szklanki
maślanki2/3 szklanki mrożonych
malin ( dałam więcej )2/3 szklanki mrożonych
borówek amerykańskich ( dałam świeżą
czerwoną porzeczkę )2/3 mrożonych
jeżyn ( u mnie
jagody ze słoika )Ponad to :2 łyżki
mąki do obtoczenia
owocówGlazura :1/3 szklanki
soku z cytryny1/2 szklanki
cukruW jednej misce mieszamy
mąki ( ja dodatkowo przesiałam ),
proszek do pieczenia i
sól.W drugiej
masło ucieramy z
cukrem na gładką masę. Dodajemy
skórkę z cytryny i ekstrakt
waniliowy, mieszamy. Następnie dodajemy po jednym
jajku cały czas mieszając. Kolejno na przemian nie przerywając miksowania dodajemy
maślankę i
mąkę z tym,że zaczynamy od dodania
mąki i kończymy na jej dodawaniu. Mieszamy na jednolitą masę. Całość przelewamy do wysmarowanej
masłem i wysypanej
bułką tartą lub wyłożonej pergaminie formy na babkę o pojemności 3 litrów. Ja użyłam torownicy o średnicy ok. 23 cm.
Owoce mieszamy z
mąką. Wykładamy na wierzch ciasta.Pieczemy w temp. 180°C przez 60-70minut do tzw. suchego patyczka u mnie piekło się 1 , 5 godziny.Składniki glazury umieszczamy w rondelku. Stawiamy na gaz, podgrzewamy do momentu aż
cukier się rozpuści.Ciasto od razu po wyjęciu z piekarnika nakłuwamy patyczkiem i nasączamy połową glazury ( ja na tym etapie nasączyłam ciasto całą glazurą za pomocą pędzelka ale można łyżką ). W przepisie jest, żeby odczekać 20 minut żeby ostygło, odwrócić do góry nogami wyjąwszy je z formy i nasączyć drugą połową glazury. Nie przypominam sobie żeby w programie
Anna tak robiła. Według mnie takie wyjmowanie i nasączanie jest niepotrzebne, można od razu po wyjęciu nakłuć i nasączyć.Smacznego :)
