Na urodziny

Wykonanie

Jeśli wahalibyście się nad tym, co najlepiej upiec komuś na urodziny - oto odpowiedź: sernik z mascarpone na czekoladowym spodzie z karmelizowanymi słonymi orzeszkami ziemnymi i czekoladą.. I nawet nie jest tak obrzydliwie słodkie jak brzmi ;)
Sernik na czekoladowym spodzie z karmelizowanymi słonymi orzeszkami ziemnymi
Chocolate (base) cheesecake with caramelized peanuts
SKŁADNIKI (tortownica 25 cm): na spód:
100 g masła
3 żółtka
1,5-2 szklanek mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1,5 łyżki kakao
4 łyżki cukru pudru (lub więcej) na masę serową:
250 g mascarpone
500 g twarogu zmielonego
1 jajo + 2 białka (chciałam wykorzystać te, które zostały mi po spodzie)
4 łyżki cukru pudru (lub więcej)
3 łyżki budyniu waniliowego
1 łyżka mąki ziemniaczanej
pozostałe:
3 rządki czekolady
3 łyżki drobnego cukru
1 łyżka masła
3 garście orzechów ziemnych solonych
WYKONANIE:
Składniki na spód powinny być w temp. pokojowej - wtedy wszystkie łączymy i zagniatamy, stopniowo dosypując mąki. Wylepiamy wysmarowaną masłem/olejem tortownicę kruchym ciastem i pieczemy około 20 minut w 180 stopniach.
Jajo, białka u cukier ubijamy na puszystą pianę. Dodajemy twaróg, mascarpone, budyń oraz mąkę i dalej miksujemy. Przelewamy masę serową na ostudzony spód i pieczemy około 50 minut w 180 stopniach.
Orzeszki ziemne siekamy, masło i cukier podgrzewamy w rondelku. Dorzucamy orzechy i trzymamy tak długo (cały czas mieszając), aż cukier się rozpuści i będzie brązowy. Wtedy nakładamy je na ostudzony sernik*.
Czekoladę roztapiamy w kąpieli wodnej i dekorujemy sernik polewą :)
*Tutaj moja wskazówka - mądrze rozłóżcie orzechy, a nie tak jak ja gdzie bądź, bo w moim przypadku pokrojenie sernika było prawie awykonalne :D
***
Ostatnie 4 sprawdziany przede mną i koniec, nareszcie.
Chociaż szczerze mówiąc, lubię czerwiec - bo jest już ta wakacyjna atmosfera, a przynajmniej wszyscy są w domu i można się spotkać większą grupą :)