Wykonanie
Pół dnia zeszło mi na zastanawianiu się co słodkiego bym zjadła. Dookoła milion pomysłów na mazurka i świąteczną babkę... ale Święta dopiero za parę dni - a do tego czasu jakoś przeżyć trzeba!Szybki przegląd kuchennego inwentarza...
orzechy,
rodzynki,
migdały i...
marchewka!Ciasto
marchewkowe już kiedyś popełniłam - przepis możecie znaleźć tu - klik, tym razem jednak będzie to marchewkowiec w wersji jasnej (czyli bez
cynamonu), z orzeźwiającym kremem na bazie
serka.

Jak to mam w zwyczaju, przygotowałam ciasto z połowy porcji składników, lecz poniżej przedstawiony przepis odpowiada pełnowymiarowej dużej blasze.Do przygotowania ciasta
marchewkowego w wersji jasnej z kremem będziecie potrzebować:ciasto4
jajka1,5 szklanki
cukru2 szklanki
mąki1 szklankę
oleju2 szklanki startej
marchewki (drobne oczka)1 łyżeczkę
proszku do pieczenia1 łyżeczkę
sody oczyszczonej0,5 szklanki
rodzynek0,5 szklanki posiekanych
migdałów0,5 szklanki
orzechów nerkowcaodrobinę
płatków migdałowych i
brązowego cukru do dekoracjikrem4
serki Twój smak Piątnica naturalny (lub Philadelphia) czyli ok. 500 g (o temperaturze pokojowej)150 g
masła (o temperaturze pokojowej)1 szklankę
cukru pudruPrzygotowanie:ciastoCałe
jajka utrzeć z
cukrem na puszystą masę.Powoli dodać
olej, cały czas ucierając.Stopniowo dosypywać
mąkę, ucieramy do uzyskania gęstej i gładkiej masy.Dosypujemy
proszek do pieczenia oraz
sodę oczyszczoną.Dodajemy startą
marchewkę,
rodzynki,
orzechy i delikatnie mieszamy łyżką do połączenia składników.Pieczemy ok. 30-40 minut w temp. 180 stopni w formie wysmarowanej tłuszczem i oprószonej
mąką lub wyłożonej papierem do pieczenia.Czekamy aż ciasto ostygnie, a następnie przecinamy je wzdłuż na pół.kremPrzekładamy
ser do dużej miski i ucieramy mikserem, by nabrał puszystości.Dodajemy kawałki miękkiego
masła oraz stopniowo
cukier puder i dalej ucieramy do uzyskania gładkiej masy.Gdy ciasto jest już zimne nakładamy krem na pierwszą warstwę ciasta, delikatnie nakładamy drugą warstwę ciasta i ponownie nakładamy krem.Wierzch ciasta posypujemy
płatkami migdałowymi i
brązowym cukrem.
Słodycz ciasta, wzbogacona przy pomocy
rodzynek, jest idealnie zrównoważona przez niezbyt słodki, a wręcz lekko kwaskowy krem na bazie
serka. Jak dla mnie - niebo w gębie:)Oby do Świąt!