Wykonanie
Moi
Drodzy, wybaczcie mi tak długą ciszę. Ostatnio zupełnie nie miałam czasu na blogowanie, stąd brak nowych przepisów. Remont mieszkania i jeszcze więcej pracy porządnie dały się we znaki :). Mam nadzieję, że teraz uda mi się wszystko pogodzić. Na dobry początek mam dla Was przepis na tort, który jest tak aromatyczny, że nie sposób się mu oprzeć. Zachęcam do spróbowania! Przepis znalazłam na blogu
Chleb miejski.

Składniki -
biszkopt:- 7
jajek (
białka i
żółtka oddzielnie),- szczypta
soli,- 1 szklanka
cukru,- 1 szklanka
mąki pszennej,- 1/3 szklanki
mąki ziemniaczanej,- 1 łyżeczka
proszku do pieczenia,- 2 łyżki
kawy rozpuszczalnej,- 2 łyżki
przyprawy do piernika.Składniki - pozostałe:- 1 kg wypestkowanych
śliwek,- ok. 650 ml
śmietany 30-36%,- 3 łyżeczki
żelatyny,- ok. 100-150 g
gorzkiej czekolady,- 3 łyżki
cukru pudru,- poncz: 1/2 szklanki
nalewki śliwkowej/wiśniowej/porzeczkowej, sok z 1/2
cytryny, 2 łyżki cukru/cukru pudru, 1/2 szklanki
wody.
Białka ubijamy ze szczyptą
soli na sztywną pianę. Pod koniec partiami dodajemy
cukier, a następnie po jednym
żółtku. Mikser wyłączamy. Dodajemy mieszankę przesianych składników:
mąki pszennej,
mąki ziemniaczanej,
kawy,
proszku do pieczenia oraz
przyprawy do piernika. Mieszamy za pomocą łyżki - delikatnie. Ciasto umieszczamy w tortownicy (średnica 25-30 cm), wyrównujemy wierzch. Wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 170 stopni, pieczemy ok. 30-40 minut (do suchego patyczka). Po upieczeniu tortownicę z
ciastem upuszczamy na dywan z wysokości kolan. Zostawiamy do przestudzenia (już na blacie ;)).Piekarnika nie wyłączamy - wstawiamy do niego umyte, przekrojone na pół i wypestkowane
śliwki (najlepiej w naczyniu żaroodpornym bez przykrycia, skórkami do dołu). Pieczemy 40 minut. Po upieczeniu studzimy,a następnie miksujemy blenderem na gładki mus. Można zostawić 4-5 połówek do dekoracji.Przygotowujemy poncz: mieszamy w szklance
nalewkę śliwkową (lub
wiśniową,
porzeczkową) z
sokiemz
cytryny,
wodą oraz
cukrem.Przygotowujemy krem:
żelatynę zalewamy 2 łyżkami zimnej
wody, zostawiamy do napęcznienia. W tym czasie ścieramy
czekoladę na tarce z małymi oczkami. Pół szklanki
śmietany podgrzewamy z
żelatyną, nie doprowadzając do wrzenia. Mieszamy do całkowitego rozpuszczenia, a następnie studzimy. Pozostałą
śmietanę ubijamy na sztywno z dodatkiem
cukru pudru. Pod koniec dodajemy chłodną
śmietanę z
żelatyną, ubijamy dosłownie chwilę - tylko do połączenia. Mikser wyłączamy. Dodajemy
czekoladę, mieszamy łyżką.Ciasto należy przekroić na 3 równe blaty. Zaczynamy od pierwszego: nasączamy ponczem, smarujemy1/3 musu
śliwkowego i 1/3 kremu. Układamy drugi blat i postępujemy identycznie, a następnie 3 - tak samo. Pozostałym kremem dekorujemy cały tort (również boki). Na wierzchu układamy
śliwki. Boki można dodatkowo posypać startą
czekoladą. Gotowy tort wstawiamy do lodówki do całkowitego stężenia. Smacznego!