Wykonanie
Tak, tak, tak! Kupiłam. Pierwszy w tym roku. Zielony niestety... Ale jaki pyszny! Mocno kwaśny, bardzo, bardzo
rabarbarowy... Pycha!Uwielbiam to niepozorne (choć w ogródku potrafi rozrosnąć się imponująco) warzywo. Przez długie lata niedocenione, w końcu doczekało się mojej miłości. Teraz z utęsknieniem czekam na sezon. Kiedy planowaliśmy ogródek,
rabarbar był drugim (zaraz po malinach), a czym powiedziałam, że musi tam być. Kompoty,
drożdżowe, muffiny, tarty, na spodzie kruchym i francuskim... Zawsze smakuje świetnie, z tą swoją kwaskową nutą idealnie wkomponowuje się w słodkie ciasto. Tym razem czekałam z myślą o jednym - serniku! W zeszłym roku upiekłam taki, i nie mogłam się go znowu doczekać. Idealny - kremowy, ciężki, nico mazisty; słodki
ser i kwaśny mus. Połączenie idealne. Dlatego kiedy w sobotę zobaczyłam
rabarbar wiedziałam, że będziemy jeść ten sernik właśnie.Przepis zmieniłam w jednym tylko aspekcie - mam całe mnóstwo polskiego
twarogu, więc użyłam go zamiast
serka kremowego. Czy wyszło lepiej? Nie wiem. Troszkę inaczej, też pysznie. Sernik jest syty, jeden kawałek zabiera mnie do nieba. Naprawdę!Że niby przesadzam z tym zachwalaniem? Nic nie poradzę, że aż tak mi zasmakował. Z pewnością w tym sezonie upiekę go jeszcze nie raz.Sernik z musem
rabarbarowym
Składniki:(na tortownicę o średnicy 26 cm)spód:175 g
ciastek digestive70 g
masłamus
rabarbarowy:800 g
rabarbaru80 g
cukru60 ml gęstego soku (koncentratu) z
żurawinmasa serowa:800 g
twarogu 3krotnie mielonego5
jajek3 płaskie łyżki
kaszy manny200 g
białej czekoladywierzch:500 g kwaśnej
śmietany (18%)2 łyżeczki ekstraktu
waniliowego1,5 łyżki
cukru pudruRabarbar umyć, odciąć końcówki, pokroić na nieduże kawałki. Zagotować z
cukrem i
sokiem 650 g. Potrzymać na ogniu, aż zmięknie, około 10-15 minut. 2-3 minuty przed końcem gotowania wrzucić resztę.Ostudzić.
Masło roztopić i przestudzić.
Ciasteczka na spód dokładnie pokruszyć. Wymieszać z
masłem i wyłożyć dno tortownicy wyłożonej folią aluminiową, dobrze dociskając.Schłodzić w lodówce podczas przygotowywania masy serowej.
Czekoladę rozpuścić na parze i przestudzić.
Twaróg zmiksować. Wbijać po jednym
jajka, dokładnie miksując po każdym dodaniu. Następnie wsypać
kaszę mannę, dodać
czekoladę. Wszystko razem wymieszać na gładką masę.Na wcześniej przygotowany
ciasteczkowy spód wyłożyć 1/2 masy serowej. Na to 2/3 musu. Następnie resztę
sera. Na wierzchu ułożyć resztę musu (nie trzeba go dokładnie rozsmarowywać).Piec 75 minut w 150 st. C.
Śmietanę wymieszać łyżką z ekstraktem i
cukrem pudrem. Dokładnie, ale delikatnie, żeby nie napowterzyć masy.Sernik wyjąć z piekarnika, wyłożyć na wierzch
śmietanę. Dokładnie rozsmarować.Z powortem umieścić w piekarniku.Podpiekać 10 minut w 150 st. C.Wyjąć ciasto z piekarnika. Brzegi odzielić od tortownicy
ostrym nożem.Pozostawić do ostudzenia w temperaturze pokojowej, następnie schłodzić w lodówce przez kilka godzin, a najlepiej całą noc.Smacznego!

Przygotowując ten sernik należy pamiętać, żeby ilość
cukru zmienić według własnego uznania.
Rabarbar rabarbarowi nierówny - jeden słodszy, inny mniej. Ja uwielbiam to połączenie słodkie-kwaśne, ale trzeba uważać, żeby nie było zbyt ekstremalne. Wystarczy posmakować mus i dosłodzić wedle uznania. A całość z pewnością przypadnie do gustu nie tylko zakochanym w
rabarbarze...I jeszcze jedno - moim zdaniem ładniej prezentuje się z różowym musem. Ale zielony też smakuje świetnie. Może następnym razem uda mi się kupić
rabarbar malinowy...