ßßß Cookit - przepis na Na dzień Taty - trochę wiatru

Na dzień Taty - trochę wiatru

nazwa

Wykonanie

Czerwiec nas pogodowo nie rozpieszcza - wczoraj wieczorem ulewa (a my biedną psę po spacerach ciągaliśmy), dzisiaj wiatr wwiewa do głów ponure myśli o braku lata. Ale mimo to trzeba się uśmiechnąć - do Taty, bo dziś jego dzień. Rano zadzwoniłam do mojego, złożyłam życzenia, pogadałam o tym i o tamtym. Nie wiem, kiedy się zobaczymy - w najbliższym czasie nie wybieram się do domu. Ale mamy telefon i maile, więc stale jesteśmy w kontakcie. I jest nieźle. A wiatr? Niech sobie wieje, i komuś innemu wwiewa złe nastroje.
Jestem pewna, że Tacie też by smakowały.
Muffiny z karmelizowaną cebulą i rozmarynem
Składniki:
(na 12 sztuk)
suche:
340 g mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka białego pieprzu
mokre:
2 jajka
70 ml oleju
265 ml mleka
dodatkowo:
3 cebule
20 g masła
1 łyżeczka cukru
2 łyżki wytrawnego lub półwytrawnego czerwonego wina
2 łyżki igiełek świeżego rozmarynu
Cebule obrać i pokroić w kosteczkę. Na patelni rozpuścić masło, wrzucić cebulę, zeszklić przez 3-4 minuty. Wlać wino i wsypać cukier, podsmażyć jeszcze kilka minut na złotobrązowy kolor. Zdjąć z palnika.
Rozmaryn drobno pociekać, wymieszać z cebulą. Całość ostudzić.
Mąkę przesiać do miski z proszkiem do pieczenia. Wymieszać z solą i pieprzem.
W drugiej misce roztrzepać jajka, wlać olej i mleko, wymieszać.
Wlać mokre skłądniki do suchych, wymieszać niedbale tylko do połączenia składników. Dodać do masy cebulę, wymieszać.
Masę przełożyć do formy na muffiny wyłożonej papilotkami.
Piec 20-25 minut w 200 st. C.
Podawać ciepłe.
Smacznego!
Chciałabym jeszcze napisać dwa słowa o książce, z której korzystałam. Możecie obejrzeć ją na przykład tutaj, z tym, że ja mam duńską wersję językową. Bardzo mi się podoba oryginalny podział na rozdziały tematyczne: grzeszne, owocowe i orzechowe, świąteczne, przyprawione i zdrowe. Kolorowe zdjęcia zachęcają do prób, całość jest przejrzysta i bardzo przyjemna wizualnie. Dla początkujących, którzy boją się własnych kombinacji, lub dla szukających inspiracji - w sam raz.
Źródło:http://razadobrze.blogspot.com/2011/06/na-dzien-taty-troche-wiatru.html