Wykonanie
Padam. Za dużo rzeczy chcę robić na raz, w dodatku wszystkie chcę robić przynajmniej dobrze. Cierpi na tym moje nieogarnięte mieszkanie (już niedługo - w przyszłym tygodniu wielkie porządki z okazji urodzin C.), cierpię ja. Nie pamiętam, kiedy się ostatnio wyspałam, i chyba jeszcze przez czas jakiś sobie nie przypomnę... Z drugiej strony - część z rzeczy, które zrobić muszę, robić lubię. Bawię się przy tym całkiem nieźle, i tylko gdy o szóstej trzydzieści budzik znów dzwoni, mam ochotę schować głowę pod poduszkę i udawać, że mnie nie ma...
Plan na dziś - skończyć tort, upiec
bułki czosnkowe (czy może być coś lepiej pasującego do grilla?) i może taki jeden cudaczny chlebek, który znalazłam w czeluściach internetu... I babeczki. Albo
ciasteczka. A najlepiej to jedno i drugie - dzieci będzie pięć sztuk, a i te większe, i mniejsze, wolą małe słodkości niż tort, jak piękny i dobry by nie był (jeszcze nie wiem, czy będzie piękny i dobry, ale nadzieja umiera ostatnia).Tymczasem mam dla Was przepis na ciacho, które przygotowałam już jakiś czas temu. C. naopowiadał w nowej pracy, jakimi to dobrociami go karmię, i w końcu zebrał się na odwagę, żeby poprosić o jakiś smakołyk do pracy. W
sumie, wyraził się bardzo konkretnie: bezglutenowy. I sernik. Na zimno najlepiej. Ok, niech będzie i tak...Myślałam długo, czym by tych jego współpracowników uraczyć. Najpierw wpadła mi do głowy nutella, później
orzechy. Ale jak tu zrobić warstwę
orzechową, żeby była kremowa i pyszna? Trzeba by je zmielić... A wtedy wyjdzie co?
Masło orzechowe przecież! Połączyłam więc to wszystko w jedno, i wyszedł mi całkiem zgrabny serniczek. Jak smakowała całość - nie wiem, ale poszczególne warstwy wyszły mniamniuśne. Szczególnie ta z nutellą, mmm...Następnego dnia blaszka wróciła do domu pusta, wnioskuję więc, że i konsumenci byli zadowoleni.Jeśli więc szukacie czegoś dla miłośników nutelli i
masła orzechowego; czegoś, przy czym się nie napracujecie i czegoś, co nie może się nie udać - ta dam! Zróbcie ten sernik.

Składniki:(na tortownicę o średnicy 20 cm)spód:150 g mielonych
orzechów laskowych50 g
mąki gryczanej80 g zimnego
masłamasa z nutellą:300 g
serka kremowego115 g nutelli45 g
cukru pudru1 łyżka
żelatyny1 łyżka zimnej
wody200 ml
śmietany kremówki (38%)masa z
masłem orzechowym:300 g
serka kremowego115 g
masła orzechowego gładkiego125 g
cukru pudru1 łyżka
żelatyny1 łyżka zimnej
wody200 ml
śmietany kremówkidodatkowo:10 g krokantu
Orzechy wymieszać z
mąką, zagnieść z
masłem na jednolitą masę. Wyłożyć nią dno formy wyłożonej papierem do pieczenia. Schłodzić w lodówce przez 30 minut.Spód podpiec w 200 st. C. przez 12-15 minut.Ostudzić.Masa z nutellą:
Żelatynę namoczyć w zimnej wodzie.50 ml kremówki podgrzać, rozpuścić w niej
żelatynę. Ostudzić.
Serek zmiksować z nutellą i
cukrem, powoli wlać
żelatynę, cały czas miksując. Resztę
śmietany ubić, partiami dodawać do masy serowej, delikatnie mieszając łyżką.Masę wyłożyć na całkowicie ostudzony spód, schłodzić w lodówce przez 30 minut.Masa z
masłem orzechowym:
Żelatynę namoczyć w zimnej wodzie.50 ml kremówki podgrzać, rozpuścić w niej
żelatynę. Ostudzić.
Serek zmiksować z
masłem orzechowym i
cukrem, powoli wlać
żelatynę, cały czas miksując. Resztę
śmietany ubić, partiami dodawać do masy serowej, delikatnie mieszając łyżką.Masę wyłożyć na schłodzoną masę z nutellą.Sernik wstawić do lodówki na 3-4 godziny.Przed podaniem posypać krokantem.Smacznego!

Sernik był lekki, delikatny i puszysty; nie zbity. Ja takie lubię najbardziej.