ßßß Cookit - przepis na Restauracja Nowa Łódź (Al. Piłsudskiego 76)

Restauracja Nowa Łódź (Al. Piłsudskiego 76)

nazwa

Wykonanie

Na początek zostaliśmy przywitani melonem zawiniętym w szynkę schwarzwaldzką polanym balsamico. Bardzo dobry, na pewno do powtórzenia w domu.
Z przekąsek wybraliśmy cukinię faszerowaną mięsem z dziczyzny zapiekaną z wędzonym serem, do tego pyszny żurawinowy sos. Jak wszystkie dania, które otrzymaliśmy talerz był pięknie przybrany, sałatami, świeżymi ziołami i jadalnymi płatkami bratka.
Z zup wybraliśmy krem z fasolki szparagowej, który okazał się być dwukolorowy. Jedna część z żółtej, druga z zielonej fasolki, podane na pięknym talerzu. Tak naprawdę już po tym daniu byliśmy najedzeni, co tu dużo mówić, przeceniliśmy nasze możliwości w ilości jedzenia ;).
Wszystko co dotąd jedliśmy bardzo mi smakowało, ale saszetki z nadzieniem z kurek i suszonych pomidorów okazały się hitem. Przepyszne ciasto, podobne do pasztecików i idealnie przyprawiony farsz. Do tego podano sos śmietanowy, który okazał się nadzwyczaj dobry, szczególnie dla mnie, osoby która za śmietaną nie przepada. Jeśli odwiedzicie restaurację Nowa Łódź w najbliższym czasie, koniecznie spróbujcie tego dania.
Po tym daniu poprosiliśmy o jak najmniejsze, degustacyjne porcje, bo nasze żołądki już były zapełnione. Z dań mięsnych wybraliśmy roladę z indyka faszerowaną szpinakiem, pomidorkami podaną ze szparagami, panierowanym kalafiorem i sosem pomidorowo-beszamelowym. To danie też muszę powtórzyć, pyszne mięso, kalafior panierowany i sosy - wyjątkowo dobre.
I na koniec desery: smażone lody waniliowe w kokosowej skorupce z sosem z białej czekolady, bezikami, a przed podaniem polane ciekłym azotem, super efekt oraz gruszka marynowana w białym winie z lodami miętowymi. Pierwszy deser słodszy, drugi bardziej wytrawny, idealny dla tych którzy nie lubią słodkiego. Świetne zwieńczenie posiłku. Robiło się już ciemno, stąd takie zdjęcia... Nie oddają efektu dania, a szkoda. Normalnie w deserze dostaje się dwie gałki pysznych, smażonych lodów. Na tym zakończyliśmy obiad, a właściwie już kolację. Podsumowując, bardzo miło spędziliśmy czas, przy pysznym jedzeniu. Przystępne ceny, adekwatne do jakości i ilości jedzenia, ciekawe smaki i dobrej jakości produkty. Przy następnej wizycie w Łodzi, na pewno wrócę do tej restauracji.
Dziękuję bardzo za zaproszenie i polecam się na przyszłość :)
Źródło:http://cornerwithrecipes.blogspot.com/2013/09/restauracja-nowa-odz-al-pisudskiego-76.html