Maleńkie rumiane kotlecikio kokosowym posmakuwspaniale czują się w towarzystwie koktajlowychpomidorków i cząstek pomarańczy.Wylegują się na dywanie z młodego szpinaku i zachęcajądo skosztowania.Pyszne połączenie, wspaniałaprzekąska na coraz cieplejsze,kwietniowe dni.Kawałek wołowej pręgi i kawałekwieprzowej łopatki zmieliłam. Łącznie około 40 dag mięsa.Dodałam jajko i dwa żółtka, 3 łyżki startego parmezanu, 2 łyżki posiekanejnatki pietruszki, szczyptę soli, pieprz i łagodną paprykę do smaku,2 łyżki białego wermutu i czubatą łyżkę kokosowych wiórków.Wymieszałam dokładnie. Uformowałam małe, okrągłe kotleciki.Obtoczyłam je w bułce tartej wymieszanej z wiórkami kokosowymi.Usmażyłam na rumiano na rozgrzanym oleju.Przełożyłam na papierowe ręczniczki.Na talerzu rozłożyłam listki młodego szpinaku. Ułożyłam na nichkoktajlowe pomidorki, pomarańczę pokrojoną w trójkąty i kokosowe kotleciki. Skropiłamoliwą.Apetycznie polecam :)