Wykonanie
W końcu się doczekałam, w końcu się wyhodowała gdzieś na górnej półce w kuchni i o dziwo kot wcale nie był nią zainteresowany.To pierwszy raz i choć trudno ocenić mi samejjakość złotego
napoju to i tak uważam, że jest całkiem całkiema z pewnością już bez porównania z
nalewkami babunizakupionymi w markecie:-)Co prawda trochę poeksperymentowałam, robiącwszystko na własną rękę bo skórek
owocowych nie uznaję w związku z czym moje
cytrusy zostały bez ubrań, odfiletowane na maxa,żadnej błonki ale za to mnóstwo roboty.Nie dorobiłam się jeszcze luksusowych kieliszków specjalnie do
nalewkiwięc podanie mało profesjonalne ale co tam...
Nalewka z
cytrusówmojego przepisuSkładniki: na jedną karafkę2 czerwone grapefruity2 żółte grapefruity2
pomarańcza1
cytryna2
limonki2 cm świeżego
imbiru1/4 łyżeczki
gałki muszkatołowej5
goździków250ml
spirytusu 70%100ml
wódki Finlandia100ml
rumu Bacardi Superior1 szklanka
cukru1/2 szklanki soku z żółtych grapefruitówPrzygotowanie:
Cytrusy obrałam ze skórki, usunęłam błonki i odfiletowałam cały środek.Z
cytryny oraz
limonki wycisnęłam sok.
Imbir starłam na tarce o małych oczkach.To wszystko przełożyłam do słoja, dodałam
gałkę muszkatołową,
goździki i zalałamcałym
alkoholem.
Słój zamknęłam szczelnie, wymieszałam składniki i odstawiłam na 3 tygodnie,mieszając słojem co drugi dzień.Grapefruity rozłożyły się na miąższ, natomiast
pomarańcza została w całości.Po 3 tygodniach leżakowania, przefiltrowałam dwukrotnie płyn,zrobiłam
syrop cukrowy z
soku grapefruitowego i
cukru,lekko schłodziłam i wlałam delikatnie do
alkoholu.Przelałam do karafki i odstawiłam w ciemne miejsce na jeden tydzień.Przed podaniem dobrze jest schłodzić.*
Owoce można zasypać szklanką
cukru i użyć do ciastaPrzepis dodaję do akcji: