Wykonanie
Kolejne spotkanie, tym razem u Gosi, która przygotowała piękne worki z
kawiorem :-) i nie tylko oczywiście z
kawiorem bo było tego chyba ze sześć rodzajów ale biorąc pod uwagę zapewne konkurs...Małgosia pokazała tylko te! ciekawe czy wygra :-)) a powinna bo choć
jadłam sushi jeden raz w życiu, w dodatku nie tak jak powinnam to smakowało mi w gościnie jak nie wiem! Co prawda poczęstowałam się z każdego rodzaju po jednym nie chcąc skrzywdzić miśka Gosi- bo On jest koneserem sushi...ale z pewnością mogłabym mu spokojnie dorównać w pałaszowaniu tej dobroci- Gratuluję w ogóle Gosia przygotowania tego specjału bo ja to obawiam się, że zakulałabym się na śmierć by wyszły takie równiutkie jak Twoje a o tym, że podobne do worków to nawet nie pomyślałam! Było pyszne!...ale wstydziłam się jeść heheA dla Gosi i jej miśka przygotowałam tartę
jabłkową na kremie
cytrynowym- mi bardzo smakowała i zjadłabym jeszcze...dobrze, że ten kawałek do
kawy został u Ciebie Gosia bo pewnie już by był konsumowany! oraz
kurczaka w
sosie śliwkowym, który zaprezentuje w kolejnym
poście.

przepis autorskiSkładniki kruchego ciasta:200 g
mąki pszennej ( użyłam tortowej typ 450 )2 łyżki
cukru pudru115 g
masła2
żółtkaWszystko zagnieść lub wyrobić w malakserze i schłodzić w lodówce przez 30 minut.Następnie rozwałkować lub wylepić foremkę i pic pierwsze 10 minut w temperaturze 200'Składniki na krem:4
białka2
żółtka1/2 szklanki
śmietanki 36%120g
cukrusok z jednej
cytryny + otarta skórka1 łyżeczka budyniu
śmietankowego lub
waniliowego.2 duże
jabłka najlepiej twarde i soczystePrzygotowanie:Ubijamy
białka, niekoniecznie na sztywno.Dodajemy
cukier, dalej ubijając wciskamy
sok z cytryny co powoduje,że
białka tracą swoją konsystencje i robią się luźneale to w niczym nie przeszkadza.Dodajemy
żółtka,
śmietankę i
budyń, na końcu otartą
skórkę z cytryny.Masę wylewamy na lekko podpieczony kruchy spód, odstawiamy na moment.
Jabłka kroimy w grubą kostkę, wysmażamy w garnku z łyżeczką
cukru i gdy lekko zmiękną odstawiamy i wykładamy na masę.Pieczemy 30 minut w temperaturze 170'Smacznego!Tartę dodaję do akcji:
