Wykonanie
Nie zawsze się
jada na śniadanie
pieczywo, czasem jest chęć na coś zupełnie innego dlatego w dzisiejszym cyklu naleśniki z karmelizowanym
jabłkiem,
jogurtem i
miętą ... było naprawdę pysznie i choć zainteresowanie postem było niewielkie to ja się skusiłam, nie żałuję i polecam wszystkim gdyby Wam się zachciało na śniadanie czegoś słodkiego :-)
Naleśniki a'la
tartaPrzepis pochodzi z książki Martine Lizambard "Naleśniki słodkie, słone i pikantne "Składniki:4
jabłkasok z jednej
cytryny50g
masła50g
cukruSkładniki: na ciasto2
jaja350ml
mleka40g stopionego
masła170g
mąki1 łyżka
cukru ( opcjonalnie )szczypta
soliolej do smażeniaPrzygotowujemy naleśniki i przechowujemy je godzinkę w lodówce.Kroimy
jabłka na osiem kawałków, usuwamy gniazda nasienne a następnie obieramy je. Polewamy
sokiem z cytryny, żeby nie zmieniły barwy.
Masło podgrzewamy na patelni, posypujemy
cukrem i czekamy aż
masło się rozpuści. Kładziemy blisko siebie
jabłka i lekko podgrzewamy przez 20 minut aż stopiony
cukier zacznie się rumienić. Jednocześnie na małej patelni beztłuszczowej pokrytej
oliwą smażymy naleśniki o średnicy 15 cm. Odstawiamy w ciepłe miejsce. Każdy naleśnik kładziemy na talerzu, układamy na nim kawałki
jabłek tworząc kształt róży, kompozycja wygląda jak przybranie na torcie. Można podać z
lodami,
jogurtem lub
serkiem .Smacznego!Kto ze mną wziął udział w akcji?