Wykonanie

Rekomendowany przez Davisa jako
chleb powszedni nadaje się do opiekania, jako dodatek do zupy, do smarowania
masłem, do zjedzenia z dodatkiem
sera czy warzyw. Czyli zastępuje w menu
chleb zbożowy, choć oczywiście w smaku jest inny.Można upiec chlebek neutralny w smaku,
ziołowy,
czosnkowy, albo dodać
cynamon i co tam się tylko chce.Ja upiekłam wersję słodką, dodałam
żurawinę i
daktyle.
Będę eksperymentować, bo chlebek bardzo mi przypadł do gustu, choć akurat moja wersja to bardziej ciasto niż
chleb.Składniki na foremkę 12x22:* 1 i 1/4 szklanki
mączki migdałowej (zmielonych
migdałów)* 1/3 szklanki
mączki z
ciecierzycy* 1/4 szklanki mielonego
siemienia lnianego (zaleca złociste, ja dałam zwykłe, bo złocistego jeszcze nie upolowałam)* kilka
daktyli i łyżka
żurawiny* 1 i 1/2 łyżeczki
sody oczyszczonej* 1/4 łyżeczki
soli morskiej* 4
jajka - w przepisie było 5, moje były duże, więc dałam mniej* 1/4 szklanki roztopionego
oleju kokosowego (w przepisie było
masło)* 1 łyżka
jogurtu greckiego zamiast przepisowej
maślanki* 2 łyżki
ksylitolu lub jedna, gdy pieczemy wersję niesłodkąGdy zrezygnujemy z
daktyli lub zastąpimy je np.
suszonymi morelami wtedy przepis będzie zgodny z Metodą Montignac I faza:)

Piekarnik nastawiłam na 180* C.Obie
mąki i zmielone
siemię lniane wsypałam do miski, dodałam
sodę i
sól i dobrze wymieszałam. Dołożyłam
żółtka, roztopiony
olej,
jogurt i
ksylitol i znów wymieszałam łyżką, choć autor poleca mikser.Do masy dodałam pokrojoną
żurawinę i
daktyle, a na końcu ubite z odrobiną
soli białka.

Po ponownym wymieszaniu przełożyłam ciasto do foremki wysmarowanej
masłem.

Piekłam 35 min. i po sprawdzeniu patyczkiem suchości ciasta w środku wyjęłam z piekarnika, zostawiłam kilkanaście minut do wystygnięcia, po czym bez problemu wyciągnęłam z foremki.Ciasto pięknie wyrosło, jest zbite, ma konsystencję bardziej ciasta piaskowego niż
chlebka bananowego czy tego typu chlebków/ciast.Nie jest ani mokre, ani zbyt suche, trzyma formę, nie kruszy się.

Najpierw spróbowałam
solo (jeszcze ciepłe) i bardzo mi smakowało,
potem zjadłam posmarowane
masłem orzechowymi i obłożone plasterkami
banana.Nazwałabym to rozpustą, ale wg teorii Davisa to normalny, zdrowy posiłek.I tak też się po nim poczułam - syto i komfortowo:)


A tutaj wersja opieczona w tosterze posmarowana odrobiną
masła - przypieczony chrupiący wierzch i ciepła zawartość - również super:)

"Człowiek nie został stworzony, by zrozumieć życie, ale żeby je przeżyć"George Santayana