Wykonanie

Uwielbiam crumble!Crumble to po prostu
owoce (najczęściej duszone wcześniej) przykryte kruszonką i zapieczone. Ja zwykle dodaję jeszcze
bakalie. Uzupełnieniem crumble może być dodatek
lodów albo zimnego gęstego
jogurtu.Robię ten pyszny i prosty deser w najróżniejszych kombinacjach, zarówno jeśli chodzi o
owoce, jak i rodzaj kruszonki.Jest na blogu przepis na crumble z
rabarbarem i kruszonką z
mąki pszennej, jest crumble z
jabłkami i dodatkiem
płatków owsianych, jest wersja letnia z
mąką i
płatkami żytnimi, wersja ze
śliwkami, a także zeszłoroczna wersja bezglutenowa .Dzisiaj z
rabarbarem i
mąką owsianą, takiej wersji jeszcze nie robiłam, a akurat zakupiłam
mąkę, bo dostałam zamówienie na
ciasteczka owsiane.Do drugiej wersji dorzuciłam ziarna
amarantusa, które zalegały w szafce, bo nie miałam specjalnie na nie pomysłu.I wersjaSkładniki na 1-2 porcje:* 2-3 duże laski
rabarbaru*
jabłko (miałam, to dałam, ale niekoniecznie)* 4 kopiaste łyżki
mąki owsianej* 2 łyżki
masła kokosowego i 1 łyżka
oleju* 1 łyżka
ksylitolu*
orzechy włoskie,
żurawinaMożna dać sam
olej kokosowy albo zwykłe
masło.
Rabarbar chwilę poddusiłam z odrobiną
wody. Można go dodatkowo posłodzić, ja tego nie zrobiłam, bo lubię jak jest kwaśny, a i
bakalie dodają lekkiej
słodyczy.Przełożyłam do foremki, posypałam
daktylami i
orzechami. Ugniotłam z
masła,
oleju (zimnego, nie podgrzewałam) i
mąki kruszonkę i równomiernie rozłożyłam na powierzchni.

Piekłam w małym piekarniku ok. 15 minut w temp. 180* C. Trochę za mocno przypiekł się wierzch, przy drugiej wersji pilnowałam i ochraniałam górę papierem do pieczenia.W większym naczyniu (i piekarniku) może wymagać dłuższego pieczenia.Zjadłam z dodatkiem
jogurtu greckiego.


II wersjaSkładniki na 1-2 porcje:* kilka lasek
rabarbaru* 2 łyżki
mąki owsianej (trochę mało dałam, dorzuciłabym jeszcze jedną)* 2 łyżki ziaren
amarantusa* 2 łyżki
oleju kokosowego* 1 łyżka
ksylitolu* kilka posiekanych
daktyli i
migdałów
Zrobiłam podobnie jak poprzednią wersję. Dałam tylko (chyba) za mało
mąki owsianej i co prawda surowa kruszonka wyszła mi wspaniale, ale już po zapieczeniu to raczej bym jej kruszonką nie nazwała;)Ale mimo to było pyszne, zresztą mnie smakuje każda kombinacja, nawet jak się nie kruszy i nie chrupie (choć
amarantus chrupał).
Róbcie crumble!

"Jeśli pracujesz z oddaniem przez osiem godzin, możesz w końcu zostać szefem, by pracować przez dwanaście."Robert Frost