Wykonanie

Genialna szarlotka z tego przepisu zamieniła się w genialne ciasto z
rabarbarem:)Przepis lekko pozmieniałam, przede wszystkim użyłam
mąki z
amarantusa (którą dopiero co zakupiłam i chciałam wypróbować) wymieszanej z
mąką gryczaną.Zrobiłam w niewielkiej ilości, bo obawiałam się, że tylko ja
będę amatorem, a okazało się, że miałam wspólnika:)Wyszedł cud -
miód, choć bez
miodu;)Składniki na foremkę 22x12:Ciasto:* 1/2 szklanki
orzechów włoskich* 1/2 szklanki
mąki z
amarantusa* 1/4 szklanki
mąki gryczanej* ok. 40
masła* łyżka
ksylitolu* symbolicznie dodałam
sody, ale nie wiem czy to było konieczne* 1
żółtkoMus
rabarbarowy:* ok. 400 g
rabarbaru* łyżka
ksylitolu* trochę
wody*
bakalie:
figi,
daktyle i
żurawinaKolejność tak jak w przepisie na szarlotkę, czyli najpierw uprażyłam mocno
orzechy i po przestudzeniu zmieliłam w młynku do
kawy. Dodałam obie
mąki,
ksylitol,
sodę i po dołożeniu
żółtka i pokrojonego na kawałki
masła wyrobiłam na lepiący piasek.Większą część ciasta wgniotłam w spód foremki wyłożonej papierem do pieczenia i wraz z pozostałą częścią umieściłam w lodówce na ok. godzinę.W tym czasie do rondelka wrzuciłam pokrojony
rabarbar i
bakalie, podlałam odrobiną
wody i uprażyłam do postaci musu.Ubiłam
białko i przystąpiłam do scalania ciasta, czyli na spodzie rozłożyłam
rabarbarowo-
bakaliowy mus, na to pianę z
białka, a wierzch posypałam pozostałym
ciastem.Piekłam w temp. 189* C ok. 30 minut.Ciasto ma lekko wyczuwalną gryczaną nutę, trochę (albo więcej niż trochę) się kruszy, w związku z czym raczej nie nadaje się na eleganckie przyjęcie;)I jest pyszne!!!



"Dobry aforyzm nie polega na odkryciu nowej prawdy, tylko na sposobie podania starej"Jerzy Drobnik