Buchty (z Gornego Slaska)

Wykonanie

Czyli pieczone... kluski! Specjalnosc z kuchni Gornego Slaska, a takze z Moraw. W rodzinie mojego meza owiane tajemnica, porzadane i uwielbiane ;) Wlasnie te kluski postanowilam "sprzedac" innym, czyli zaprosic do wspolnego pieczenia moje durszlakowe kolezanki. Przepis na moje buchty mial byc jak najbardziej zblizony do tego rodzinnego- a sa to kluski, jak po raz kolejny powtorze, a nie drozdzowka, czyli slodkie ciasto. W moim przepisie cukru zatem niewiele, nawet mleka skapo ;) Mimo to buchty smakuja pysznie- z wierzchu chrupiace, a w srodku mieciutkie, jak puch. Bardzo polecam! Zniknely ze stolu podczas jednego popoludnia i wieczoru :)
Na ok. 15-16 sztuk:
20 g swiezych drozdzy
1 lyzka cieplego mleka (wzielam 2)
250 g maki
1 jajko
25 g masla + 2 lyzki
szczypta soli
1 lyzeczka cukru
ok. 80 ml wody
1. Make przesiac przez sito do miski. W misce zrobic zaglebienie i pokruszcy w nie drozdze. Wlac mleko, wymieszac z drozdzami, posypac maka, przykryc sciereczka i odstawic do wyrosniecia na ok. 15 minut.
2. Dodac pozostale skladniki oprocz dwoch lyzek masla i wyrobic ciasto. Odstawic do wyrosniecia na ok. 20-40 minut do podwojenia objetosci.
3. Z ciasta uformulowac walek i pokroic na 15 rownych kawalkow.
4. 2 lyzki masla roztopic, wylac do naczynia do zapiekania. Z kawalkow ciasta uformulowac kulki, obtaczac je w masle i ukladac ciasno jedna przy drugiej w naczyniu do zapiekania.
5. Pozostawic jeszcze na 15 minut w cieple do wyrosniecia.
6. Nastepnie piec w uprzednio nagrzanym piekarniku w temperaturze 220 przez ok. 25 minut.
Mozna nadziewac owocami np. truskawkami, wisniami, sliwkami, albo dzemem. Mozna podac z sosem wanilowym, karmelowym, cytrynowym...
Mysle, ze fantazja wam cos podpowie :) U nas byly w wersji bez niczego- nastepnym razem moze beda z malinami?
Za wspolne pieczenie dziekuje: Asiek, Prezydentowej, Pe_es, Co_by_tu_zjesc, MamieBartka .
Przepis dodaje do akcji: