ßßß Cookit - przepis na Krem pomarańczowy:

Krem pomarańczowy:

nazwa

Wykonanie

Ciasteczka bardzo szybkie w wykonaniu, a gdy macie gotowy lemon curd lub orange curd zrobicie je dosłownie w kilka chwil. Jedyne co można im zarzucić to chyba to że tak szybko znikają.
Przepis Beaty Lipov znalazłam w magazynie Kuchnia nr 12-2011. W oryginale biszkopciki są z kremem cytrynowym posypane cukrem pudrem. Ja natomiast musiałam zutylizować pomarańcze, a że uwielbiam połączenie pomarańczowo-czekoladowe dlatego zdecydowałam się na polewę czekoladową zamiast cukru pudru. Wiecie co, to był strzał w dziesiątkę.
Polecam ;)
Składniki na biszkopty:
2 jajka
50 g drobnego cukru
60 g mąki pszennej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
3 pomarańcze
200 g cukru
20 g mąki ziemniaczanej
2 jajka
2 żółtka
30 g masła
Polewa czekoladowa:
50 g czekolady gorzkiej
2-3 łyżki mleka
Składniki ciasta powinny mieć temperaturę pokojową, dlatego jajka wyciągamy kilka minut wcześniej z lodówki.
Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180 st. C.
Jajka ubijamy z cukrem na puszystą masę, która w trakcie ubijania powinna potroić swoją objętość. Mąkę z proszkiem do pieczenia przesiewamy przez sitko i przesianą dodajemy do masy jajecznej. Delikatnie mieszamy łyżką lub łopatką aż do połączenia składników w jednolitą masę.
Niewielkie porcje ciasta ( wykładałam po 1 małej łyżeczce) wykładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia, pozostawiając między nimi odstępy ok. 4 cm.
Ciasteczka pieczemy w nagrzanym piekarniku do uzyskania jasno złotego koloru.
Upieczone biszkopty zdejmujemy z papieru dopiero gdy ostygną, podwadzając delikatnie cienkim nożykiem lub szpatułką.
Przygotowujemy krem. Pomarańcze zparzamy wrzątkiem, skórkę z nich ocieramy i wyciskamy sok.
Do garnka z grubym dnem wsypujemy cukier, dodajemy skórkę i sok pomarańczowy, mąkę ziemniaczaną, jajka i żółtka. Energicznie mieszamy aby nie porobiły się grudki i stawiamy na małym ogniu. Mieszaninę doprowadzamy do wrzenia, cały czas przy tym mieszając. Następnie dodajemy masło i gotujemy jeszcze przez 2-3 minuty, w dalszym ciągu przy tym nie przerywamy mieszania.
Masa powinna być gładka i lśniąca. Jeśli są w niej grudki można ją przetrzeć przez sitko lub zmiksować.
Biszkopciki przekładamy kremem. Jeśli zostanie Wam trochę masy można ją włożyć do słoiczka, przykryć folią spożywczą by nie powstał na wierzchu kożuch, a po wystudzeniu zakręcić i odstawić do lodówki. Masę można w lodówce przechowywać do tygodnia.
Przygotowujemy polewę czekoladową. Rozpuszczamy czekoladę w kąpieli wodnej, dodajemy ciepłe mleko i mieszamy. Polewą ozdabiamy biszkopty.
Smacznego ;)
Źródło:http://kochamgary.blogspot.com/2012/01/biszkopciki-z-kremem-pomaranczowym.html