Wykonanie
Bajaderka to bardzo lubiane przeze mnie ciasto. Bo po pierwsze to fajny sposób i na utylizację resztek na przykład poświątecznych, a po drugie świetne wyjście awaryjne w razie gdy ciasto
zrobi nam niespodziankę i się nie uda. Tak właśnie stało się tym razem.Zaplanowałam babkę ucieraną, no bo przecież trzeba trenować :) To nic, że ucierańce nigdy mi nie wychodzą, ale za którymś razem przecież musi się udać :)) Dodatkowym argumentem było to że trzeba było sprawdzić w końcu przed świętami nową babkową foremkę. Powiedzmy że nową :)) - leżała chyba od 2 miesięcy i czekała na premierę. A więc zabrałam się za babkę, pięknie się piekła, pięknie pachniała. Byłam zadowolona jak patrzyłam na nią przez szybkę piekarnika. Może w końcu tym razem? :) Babka upieczona, wyjęłam z piekarnika, odczekałam parę minut, wyjęłam z foremki i zostawiłam - niech sobie spokojnie stygnie. Po jakimś czasie jednak osiadła, a po rozkrojeniu okazało się że ma piękny zakalec :))Osobiście nie mam nic przeciwko zakalcom. Ten był
serio pyszny, no ale skoro zapowiedzieli się goście nie mogłam tego tak zostawić. I tak właśnie powstała ta pyszna bajaderka :)Posiłkowałam się tym przepisem, odrobinę go zmieniając pod kątem tego co było w domu. Zmieniłam też proporcje na większą blaszkę.Polecam :)A co do babek nie poddaję się :) Niedługo znów spróbuję :) Ale troszkę odczekam, żeby się rodzince bajaderki nie znudziły ;))

Składniki:około 1 kg resztek ciast lub
ciastek, lub jednego i drugiego ( u mnie 800 g babki pomarańczowej oraz ok 150 g
herbatników)2 paczki
herbatników ( do wyłożenia
spodu blaszki, jeśli chcecie zrobić bajaderki kulki, to nie będą potrzebne)10 łyżek
mleka10 łyżek
cukru (jeśli ciasto i
ciastka są bardzo słodkie to można dać mniej)10 g
cukru waniliowego2 łyżki gorzkiego
kakao300 g gęstego kwaskowatego
dżemu ( u mnie
śliwkowy)2 łyżki
rumu (ja dałam 2 łyżki
wódki, oraz 1 łyżkę ekstraktu
waniliowego)2 garści
rodzynek2 garści
płatków migdałowych1-2 garści posiekanych
orzechów włoskich (ja nie dodałam bo akurat nie miałam, ale polecam dodać. Moim zdaniem właśnie tego brakuje w niej do pełni szczęścia)
Polewa czekoladowa:14 łyżeczek
wody14 łyżeczek
cukru100 g
margaryny2-3 łyżki
kakaoCiasto,
ciastka,
herbatniki pokruszyć. Można zostawić trochę większych kawałków, ja nawet wolę taką mniej rozdrobnioną bajaderkę.
Mleko,
cukier i
kakao rozpuścić na małym ogniu dokładnie mieszając. Po czym zdjąć z ognia i wystudzić.Do pokruszonego ciasta dodajemy pozostałe składniki i wlewamy masę
kakaową. Wszystko dokładnie mieszamy. Powinna wówczas powstać dość gęsta masa.Blaszkę (u mnie 33x23 cm) wykładamy papierem do pieczenia. Dno wykładamy
herbatnikami. Na
herbatniki wykładamy przygotowaną masę i wyrównujemy.Przygotowujemy
polewę czekoladową, którą dekorujemy ciasto.Składniki
polewy czekoladowej rozpuszczamy na wolnym ogniu, zagotowujemy. Polewę gotujemy co jakiś czas mieszając do chwili zgęstnienia. Lekko ją studzimy i polewamy ciasto. Polewę możecie też zrobić z własnego wypróbowanego przepisu.Blaszkę z
ciastem na kilka godzin, a najlepiej na całą noc odstawiamy do lodówki.Smacznego ;)
