Wykonanie

Angielska specjalność; najbardziej kochany
pudding na Wyspach. Tradycyjnie przygotowywany z
białego chleba tostowego (choć spotkałam się ze zdaniem, że jest on zemstą Anglików dla ludzkości ;), przepisy dopuszczają także użycie innego rodzaju
pieczywa, więc z nieukrywaną chęcią z tego skorzystałam :). Puszysty, pachnący, delikatny - jestem pewna, że go pokochacie. A wtedy zaczniecie eksperymenty: z
suszonymi owocami, z
czekoladą ... Lekko zmodyfikowany przepis Szellki z GP.Składniki na 1 niedużą prostokątną formę:około 3/4 niedużej
chałki (może być lekko czerstwa)
masło do posmarowania kromek2 łyżki
cukru (najlepiej własnej produkcji z prawdziwą
wanilią)80 ml
śmietany kremówki80 ml
mleka1
jajkorodzynkirum lub inny
alkohol do namoczenia
rodzynek (opcjonalnie, w wersji dla dorosłych)
cukier demerara do posypania
dżem pomarańczowy (1 łyżka)Odrobiną
masła wysmarować foremkę.
Chałkę pokroić na 1 cm kromki, każdą z jednej strony posmarować
masłem. Ułożyć je w foremce, jedną na drugą, skośnie, by na siebie zachodziły. W przypadku
chleba tostowego: każdą kromkę przeciąć na pół, poukładać skośnie, czubkami do góry.
Rodzynki zalać
rumem do nasączenia (można to pominąć).
Jajko rozbić dokładnie mikserem z
mlekiem,
śmietanką,
cukrem.Kromki zalać masą, posypać
rodzynkami, a następnie warstwą ciemnego
cukru. Lekko przycisnąć, odstawić na 10 minut.Piec około 30 minut w temperaturze 160ºC. Wyjąć z piekarnika, posmarować cienką warstwą
dżemu, natychmiast podawać. Najlepszy ciepły.Smacznego :)
