Tort księżnej Luisy

Wykonanie

Elegancki i wytworny tak jak jego nazwa ;)
Bardziej dla lubiących smaki wytrawne - nie jest bardzo słodki. Krem zwarty i ciasto ładnie się kroi.
W oryginalnym przepisie są migdały ale ja użyłam orzechów włoskich, też idealnie pasowały.
źródło: http://www.lecker.de/rezept/1346671/Grossherzogin-Louise-Torte.html
ciasto:
-100 g gorzkiej czekolady
-80 g masła w temp. pokojowej
-200 g zmielonych migdałów ze skórkami
-80 g cukru
-5 jajek (M)
-2 łyżeczki proszku do pieczenia
-szczypta soli
1.Czekoladę zetrzeć na tarce.
2.Żółtka oddzielić od białek.
3.Miękkie masło utrzeć na puch z cukrem, cukrem waniliowym i szczyptą soli.
Pojedynczo dodawać żółtka ciągle ucierając. Do masy wmieszać migdały, proszek do pieczenia i utartą czekoladę.
4.Z białek ubić pianę i w 2 porcjach delikatnie wmieszać do ciasta.
Tortownicę o śr 26 cm wysmarować masłem i oprószyć mąką, wyłożyć ciasto, wyrównać i piec ok 30 minut w 175 stopniach. Ciasto ostudzić.
Krem:
- 250 g masła
- 50 g cukru
- 150 g czekolady gorzkiej
- 1 opakowanie budyniu czekoladowego
- 0.5 l mleka
1. Ugotować budyń z cukrem wg przepisu na opakowaniu. Ostudzić do temperatury pokojowej.
2. Rozpuścić czekoladę (najlepiej w kąpieli wodnej) i też przestudzić.
3. Miękkie masło ucierać 6-8 minut mikserem. Dalej ucierając dodawać po 1 łyżce budyniu, a następnie już mieszając po 1 łyżce czekolady.
Wykonanie:
Ciasto przekroić na 2 blaty.
Przełożyć połową kremu, a drugą połowę rozsmarować na wierzchu i po bokach.
Wstawić do lodówki na ok 2 h lub na całą noc.
Ozdobić rozetkami z bitej śmietany, na każdej można położyć mini pralinkę (albo i nie)