Wykonanie

Zimowa zupa szpinakowa, z interesującym dodatkiem dzikiego
ryżu. Bardzo smaczna i łatwa w przygotowaniu. Dodatek
śmietany jest moim zdaniem niekonieczny. Jeśli nie jadłeś jeszcze dzikiego
ryżu, możesz zdziwić się, że nie smakuje jak
ryż :) Nadaje zaś ciekawy smak zupie.Polecam!"Zupy" Carole Clements ze zmianami ThiessySkładniki:2 łyżki
oleju85g
boczku wędzonego1 duża
cebula, drobno posiekana100g dzikiego
ryżu1 litr
wody1-2 ząbki
czosnku, drobno posiekanego1
listek laurowy1 opakowanie
mrożonego szpinaku w brykietach (450g)200g
śmietany kremówki lub 18% (można pominąć lub zastąpić
mlekiem)świeżo starta
gałka muszkatołowasól i
pieprz do smakuWykonanie:
Boczek pokroić w drobną kostkę. Rozgrzać
olej w garnku ustawionym na średnim ogniu. Dodać
boczek i smażyć 5-6 minut, aż nabierze jasnobrązowej barwy. Następnie dodać
cebulę i smażyć, aż lekko się zrumieni. Na koniec dodać
czosnek i dziki
ryż (w wersji nieugotowanej).Smażyć 1-2 minuty.Wlać
wodę, dodać
listek laurowy, doprowadzić do wrzenia, następnie zmniejszyć ogień i gotować pod przykryciem około 40 minut. Po tym czasie
ryż powinien być ugotowany. Jeśli jest niewystarczająco miękki, gotować do jego miękkości. Za pomocą łyżki cedzakowej można odłożyć część
ryżu z
cebulą i
boczkiem - do dekoracji, do reszty dodać
szpinak i gotować, aż wszystkie brykiety się rozmrożą. Zupę zmiksować. Zagotować. Dodać
śmietankę (zahartować ją uprzednio w kubku wlewając trochę wrzącej zupy), przyprawić
solą,
pieprzem i
gałką muszkatołową.Nalewać zupę na talerze. Do każdego talerza włożyć na wierz trochę odłożonego
ryżu. Można ozdobić
śmietanką i posypać grzankami. Jeśli zupa zgęstnieje np. po
pobycie w lodówce, dodać trochę
wody.