ßßß
To było kilka lat temu. Moja pierwsza praca, daleko od domu, w niedużym świętokrzyskim mieście z przemysłową historią. Wielu ludzi z różnych stron kraju było tam w podobnej „emigracyjnej” sytuacji – krótko po studiach, z dala od rodzin i przyjaciół. Facebook'a nie było jeszcze na świecie. Praca w nowej, pachnącej świeżością fabryce musiała zintegrować – każdy z nas wynajmował smutną kawalerkę, więc jesienne ciemne popołudnia spędzaliśmy w knajpce, której nazwy nie pamiętam. Ale jestem w stanie dokładnie odtworzyć moje ukochane stamtąd danie: spaghetti z papryką i oliwkami. Tutaj w wersji z linguine: dymna słodka świeża papryka, słone oliwki w intensywnych pomidorach. Dziś już w bliskim towarzystwie.Składniki (na 2-3 porcje):2 łyżki oliwy z oliwek1 nieduża cebula400g pomidorów z puszki1-2 ząbki czosnku1 czerwona papryka2 garście zielonych oliwek350g makaronu linguine (lub spaghetti)starty parmezan i natka pietruszkiCebulę pokroić w niewielką kosteczkę, paprykę w 1,5-centymetrowe kwadraty, czosnek drobno posiekać. Oliwki przekroić w poprzek na trzy plastry.W rondlu rozgrzać oliwę, dodać cebulę, oprószyć odrobiną soli, podsmażać kilka minut, aż się zeszkli i zmięknie (ale nie zrumieni).Dodać pomidory, puszkę przepłukać odrobiną wody i wlać ją do rondla.Dodać czosnek, znów malutką szczyptę soli oraz paprykę, wymieszać. Przykryć, zagotować, zmniejszyć ogień i dusić pod przykryciem ok. 20 minut. W międzyczasie wstawić wodę na makaron.Po 20 minutach duszenia zdjąć przykrywkę i gotować na małym ogniu przez kilka minut (najlepiej w czasie gotowania linguine).Dodać ok. 50ml wrzątku z gotowania makaronu, dodać oliwki, przyprawić do smaku solą i pieprzem.Odcedzić makaron i wrzucić go do rondla z sosem. Wymieszać, od razu podawać, posypując parmezanem i natką.Wersja do druku