Wykonanie
Nie przepadałam nigdy za jasnym, ciężkim
ciastem, upstrzonym nienaturalnie kolorowymi kandyzowanymi
owocami. Dobrze jest jednak przełamać przyzwyczajenia, a w tym pomógł mi przepis „świątecznej Nigelli”. To keks, ale zupełnie inny:
kawa podkreśla
czekoladę,
brandy -
suszone owoce; natomiast korzenny i
pomarańczowy aromat - podczas przygotowań i pieczenia - dają znać, że powoli robi się już uroczyście. Bardzo intensywna, wspaniała
słodycz, nie na co dzień, lecz od święta.
Składniki (na blachę o średnicy 20 i głębokości 9cm):350g suszonych
śliwek250g
rodzynek175g suszonych
wiśni (w oryginale koryntek)175g miękkiego
masła175g ciemnego
cukru muscovado225g
miodu125ml
brandy3 czubate łyżeczki
kawy rozpuszczalnej (w oryginale zamiast dwóch powyższych
likier kawowy)sok i otarta skórka z dwóch
pomarańczy1 łyżeczka
mieszanki przypraw do piernika2 łyżki
kakao w proszku3
jajka150g
mąki75g mielonych
migdałów½ łyżeczki
proszku do pieczenia½ łyżeczki
sody oczyszczonejPrzygotować formę wysmarowując ją tłuszczem i wykładając papierem do pieczenia – dno podwójną warstwą.Do rondla włożyć posiekane
owoce (warto pokroić je w dość drobną kosteczkę: centymetrową lub nawet mniejszą - będzie łatwiej kroić gotowe ciasto),
masło,
cukier,
miód,
kawę,
przyprawy,
kakao, skórkę i sok z
pomarańczy, wlać
brandy. Całość doprowadzić ostrożnie do wrzenia na małym ogniu, mieszać od czasu do czasu, aż
masło się roztopi a
cukier rozpuści.Gotować na małym ogniu 10 minut, odstawić do ostygnięcia (ja robię to wieczorem, wstawiam do lodówki i kontynuuję następnego dnia).Rozgrzać piekarnik do 150 stopni.Do letniej mieszaniny dodać
jajka, rozprowadzić, dodać
migdały,
mąkę z proszkiem i
sodą, dokładnie wymieszać.Przelać masę do tortownicy, wstawić do piekarnika na godzinę i 45 minut do dwóch godzin. Wierzch ciasta powinien być sprężysty, ale lepki, natomiast patyczek włożony w ciasto będzie po wyjęciu oklejony
ciastem.Wyjąć z piekarnika, odstawić do ostygnięcia na metalowej kratce, po ostygnięciu wyjąć z formy.Jeżeli chcemy przechować je dłużej, do czasu podania można je owinąć w papier do pieczenia, następnie w folię aluminiową, schować w szczelnym pojemniku, w suchym i chłodnym miejscu.