Wykonanie
Chlebków dyniowych robiłam już kilka, ale to jest mistrzowskie. Mój mąż, który nie przepada za dyniowymi wypiekami (daniami zresztą też) rozsmakował się strasznie w tym cieście. Nie jestem nawet pewna, czy poznał, że jest
dyniowe. Moja wersja ciasta była wzbogacona o
orzechy z
nalewki orzechowej - nasączone
alkoholem. Nie było go jednak w cieście czuć, ale mam wrażenie, że dzięki temu ciasto zyskało jeszcze na wilgotności. Przepis ze strony myrecipes, zobaczyłam w Małej Cukierence .

Składniki:2 szklanki
mąki3/4 szklanka
cukru1 szklanka
orzechów (u mnie laskowe z
nalewki)1/2 szklanki
rodzynek (u mnie
żurawina)1,5 łyżeczki
sody (u mnie
proszek do pieczenia)3 łyżeczki
przyprawy do pierników3
jajka1 szklanka puree z dyni2/3 szklanki
olejuWykonanie:Formę keksówkę (u mnie 30 cm) wyłożyć papierem do pieczenia. Piekarnik rozgrzać do 180 stopni. W jednej misce wymieszać
mąkę,
cukier,
sodę (proszek),
przyprawę. Dodać
rodzynki (
żurawinę) i
orzechy i ponownie wymieszać. W drugiej misce wymieszać
jajka,
dynię i
olej. Połączyć zawartość misek. Nie trzeba mieszać zbyt dokładnie, mogą zostać małe grudki. Przelać ciasto do formy i wstawić do nagrzanego piekarnika na około godzinę. Sprawdzić patyczkiem, czy ciasto jest upieczone. Chwilę przestudzić i podawać pokrojone w plastry.