Wykonanie
Ania pokazała ten piernik jeszcze w październiku. Ponieważ bardzo lubię
marchewkowe wypieki postanowiłam spróbować.
Potem jednak pomyślałam, że zamienię
marchewkę na
dynię. Takie zamiany już robiłam i wiem, że to świetny pomysł. Sprawdził się i tym razem. Piernik jest bardzo wilgotny, mocno pachnący i zupełnie nie czuć w nim dyni. To jeden z tych pierników, które możecie zrobić nawet w ostatniej chwili.
Składniki:5
jajek450 g
mąki pszennej250 g
miodu2 szklanki dyni utartej na drobnych oczkach2 łyżki
kakao20 g
przyprawy do piernika2 łyżeczki
sody1 szklanka
cukru4 łyżki karmelu *100 g
masła100 g mielonych
orzechów (mnie
orzechy włoskie i
migdały)Wykonanie:
Mąkę,
kakao,
sodę i
przyprawę do piernika przesiewamy przez sitko do miski.
Masło ucieramy z
cukrem, pod koniec ucierania dodajemy
żółtka. Do masy
maślano –
żółtkowej dodajemy na przemian
mąkę z
przyprawami,
orzechy i
marchewkę. Pod koniec ucierania dodajemy
miód, karmel i ubitą pianę z
białek.Piernik pieczemy w temperaturze 180 stopni przez ok. 1 godzinę. Po godzinie sprawdzamy patyczkiem czy ciasto jest upieczone – czas pieczenia może się zmieniać w zależności od wysokości foremki.*karmel otrzymujemy podgrzewając na patelni ok. 1/3 szklanki
cukru, gdy
cukier się roztopi i będzie miał ciemnozłoty kolor dodajemy go do ciasta. Ja zamiast karmelu dodaję ciemną melasę.
/wydrukuj przepis/