Wykonanie
To już ostatnie pierniczki w tym roku.Upieczone, udekorowane , powieszone na choinkach i podarowane najbliższym.Było ich bardzo dużo, ponieważ upiekłam trzy porcje...... z przepisu poniżej.Upieczone tydzień przed Świętami , a ozdabiane tuż przed ubieraniem choinki ,zdążyły zmięknąć, wiele z nich zniknęło......a przy dekorowaniu trzeba było poświęcić im odrobinę czasu.Praca dekorowania była jednak ogromną przyjemnością , bo jeśli ma się przy sobie małych pomocników pełnych zapału, radości do tworzenia ,wielkiej ochoty do wycinania pierniczków, malowania ich lukrem,
czekoladą i ozdabiania kolorowymi posypkami................warto poświęcić każdą chwilę...
Składniki / 2 blaszki różnej wielkości pierników/
300 g
mąki pszennej100 g miękkiego
masła100 g płynnego
miodu1
jajko80 g
cukru / najlepiej pudru2 łyżeczki
przyprawy do pierników1 łyżeczka
kakao1 płaska łyżeczka
sody oczyszczonej½ łyżeczki mielonej/ suszonej/
skórki pomarańczowejoraz:
lukier,
czekolada, kolorowe posypki do dekoracjiWykonanie:Wszystkie składniki umieścić w misie miksera /użyłam Thermomix/.Na średnich obrotach wymieszać do momentu utworzenia się zwartej masy .Z ciasta uformować kulę, owinąć w folię spożywczą i wstawić do lodówki na ok.1 godz.Zimne ciasto rozwałkować na grubość ok. 4mm /jeśli wymaga podsypać mąką/i wycinaćdowolne kształty.Przy pomocy słomki wyciąć otwory na sznureczek do zawieszenia .Piec przez ok. 7-8 min w temp. 180 stopni.Pieczenie pierników z takim pomocnikiem , to czysta przyjemność!!!
Upieczone, wystudzone pierniczki można dowolnie udekorować.
Te wszystkie pierniczki ozdobione zostały małymi rączkami..........
Powstało także kilka witrażyków z cukierkowymi szybkami
Własnoręcznie przygotowane pierniczki to z pewnością powód do dumy...........!!!