Wykonanie
Już niedługo Walentynki. A więc wszystko co czerwone lub w serduszka zaczyna nam przypominać o Święcie Zakochanych. A że w mojej rodzinie kocha się pierniczki, to postanowiłam zrobić je w walentynkowej wersji. Przepis na pierniczki mam ze starego kalendarza. Kartka była już tak stara i pożółkła, że musiałam ją niestety wyrzucić. Ale przepis zachowany i często wykorzystywany. Zapraszam do spróbowania słodkich, mięciutkich piernikowych serduszek.
Nawet puszka na pierniczki idealnie pasuje na WalentynkiSkładniki:2 szklanki
mąki pszennej + do podsypania1/2 szklanki
miodu lipowego1/2 szklanki
cukru1
jajko1 łyżka
masła (czubata)1 łyżka
sody3 łyżeczki
przyprawy do piernikaPrzygotowanie:
Mąkę,
cukier,
masło,
sodę i
przyprawę do piernika mieszamy drewnianą łyżką w misce.
Miód wlewamy do rondelka i podgrzewamy. Do miski dodajemy z masą dodajemy
jajko. Mieszamy. Następnie wlewamy po woli gorący
miód, ciągle mieszając łyżką. Następnie zaczynamy zagniatać ciasto ręką. Ciasto rozwałkujemy na grubość około 0,5 cm na na podsypanym
mąką blacie. Wykrawamy serduszka (lub inne kształty). Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni. Pierniczki układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy do zarumienienia.Pierniczki nadają się od razu do zjedzenia. Oczywiście po ostudzeniu. Są pulchne i mięciutkie. Można je przechowywać przez dłuższy czas w zamkniętej metalowej puszce wyłożonej papierem.Smacznego