ßßß Cookit - przepis na Owsianka z gruszkami w winie

Owsianka z gruszkami w winie

nazwa

Wykonanie

Vespertine znam jeszcze z Galerii Potraw (hoho!!) - kreatywna, ciepła, przesympatyczna, taki dobry człowiek. Od kiedy ma bloga, zaglądam do "Truskawek" w potrzebie zdjęć z trójmiejskich plaż o każdej porze roku, podglądając co upichci w Vintage Cooking, zazdraszczając okrutnie rewelacyjnej kolekcji starych sztućców, czy jak zawsze, rytualnie co miesiąc, by poczytać co tam Ania akurat lubi . Nawet chciałam jej kiedyś podkraść ten pomysł, ale tak przy jednym stole, to trochę nie wypada :) (zresztą kto wie, może się zdobędę śmiałość?). Uwielbiam zdjęcia na blogu Ani. Mają w sobie magię i klimat, których wielu "blogo-kulinarnym" guru nie udaje się wykreować w najbardziej odjechanych stylizacjach. Ania pisze i robi zdjęcia m.in. do KukBuka, mądrze gada w natemat.pl, wygrała w 2011 roku nagrodę "Blog od Gdańsk" i jest tak niesamowicie "nielansującą się" osobą, jakich coraz mniej się spotyka. Czytanie Truskawkowego bloga wypełnia mnie spokojem, takim jak zjedzenie ciepłej, kojącej owsianki w nieco wietrzny dzień. No i jak już wsiąknę na jej pastelowych stronach, to zazwyczaj na długie godziny. Nie zamierzam Was jakoś szczególnie namawiać na czytanie "Truskawek", wszyscy i tak ją zapewne znacie i czytacie :)
Wcześniej pisałam też o blogach Bei, Lo i Miss Coco .
Owsiankę gotuję rzadko, pewnie zbyt rzadko. Nie mam zatem w domu kilku torebek najlepszych do niej płatków owsianych. Dziś znalazłam w przepastnej szufladzie z zapasami mieszankę płatków - 6 zbóż - będą idealne. Wyciągnęłam chyba najstarsze miseczki, które mam z "własnego gospodarstwa" - w kropeczki, z jednej z pierwszych kulinarnych kolekcji Ikei w Polsce - dostaliśmy je w prezencie ślubnym. Dziś już ostatnie pozostałe elementy z niej służą nam do wyjątkowych śniadań :)
Owsiankę zjem z gruszkami w wersji, w której zakochałam się ponad rok temu. Takie same gruszki podawałam na Wigilię do... czerwonych śledzi, ale też wypełniam nimi kruche spody babeczek i przykrywam kremem na pazie mascarpone. Gotowe gruszki wytrzymują nawet 10 dni w lodówce!
taka porcja wystarczy do 1 owsianki i jeszcze sporo zostanie np. do kruchych babeczek
2 gruszki lukasówki lub konferencje
skórka i sok z 1/2 cytryny
1 łyżka najlepszego masła
1 łyżka miodu gryczanego
100g półwytrawnego wina
Gruszki obierz i usuń gniazda nasienne, pokrój na ćwiartki. W garnku na rozgrzanym maśle przesmaż chwilę gruszki pokrojone w mniejsze cząstki, dodaj sok i skórkę z cytryny, miód i wino. Duś na maleńkim ogniu ok 20 minut (ważne, by gruszki się nie rozpadły). Wyjmij gruszki, a sos jeszcze trochę zredukuj i ostudź. Przełóż gruszki do sosu i tak przechowuj (w lodówce nawet 10 dni!).
Doskonała owsianka
porcja owsianki dla 1 osoby
50g mieszanki płatków zbożowych lub błyskawicznych płatków owsianych
szczypta soli
250g mleka
szczypta cynamonu
1 łyżeczka miodu wrzosowego
Płatki zalej mlekiem, dodaj sól i szczyptę cynamonu. Zagotuj w rondelku, zmniejsz płomień i gotuj ok 5-7 minut cały czas mieszając, aż staną się gęste i kremowe. Przykryj pokrywką i odstaw na ok 2 minuty (tak nauczyła mnie Truskawkowa Ania). Jeśli owsianka będzie zbyt gęsta, możesz dodać odrobinę mleka. Przełóż owsiankę do miseczki, na wierzchu wyłóż gruszki i dodaj łyżeczkę rewelacyjnego miodu wrzosowego - to ten o konsystencji galaretki.
No... to dobrego dnia!
A w czerwcu, gdy w chłodny poranek masz zimne kostki u stóp, zrób owsiankę z truskawkami, miętą i syropem klonowym, pyszna!
Źródło:http://www.chillibite.pl/2013/03/owsianka-z-gruszkami-w-winie.html