Wykonanie

Po mojej ostatniej lekturze o klasztorze Benedyktynów ("Benedyktyńskie smaki i smaczki") coraz częściej sięgam po przepisy starozakonne. Jak do tej
pory jeszcze się nie zawiodłam. Oczarowały mnie prostotą wykonania, a przy tym doskonałym smakiem. Dzisiaj proponuję Wam pochodzący właśnie z tej książki przepyszny krem z
borowików... poezja....Składniki:200g
świeżych borowików2 łyżki
masła1 łyżka
mąki1
żółtko1/2 szkl
śmietany 30%1
cebula1200 ml
bulionu drobiowegosól,
pieprzCebulę pokroić w drobną kosteczkę i podsmażyć (nie rumienić). Następnie dodać umyte i pokrojone w kawałki
borowiki i chwilkę razem podsmażać. Wlać część (ok 1,5 szkl)
bulionu i gotować pod przykryciem ok. 25 minut. Dolać resztę
bulionu i zagotować.
Masło rozpuścić na patelni, dodać
mąkę i chwilkę podsmażać cały czas mieszając. Dodać do zupy a całość zmiksować dokładnie blenderem. Zagotować i zdjąć z ognia.
Żółtko (wcześniej
jajko umyć dokładnie i sparzyć wrzątkiem) wymieszać dokładnie ze
śmietanką i dolać do zupy. Dokładnie wymieszać i doprawić
sola i
pieprzem. (zupy nie zagotowywać by
śmietanka się nie ścięła).Zupę rozlać na talerze. Podawać z kleksem słodkiej
śmietanki i
groszkiem ptysiowym.Smacznego :)
