Wykonanie
Błyskawiczna i smaczna przekąska, która świetnie sprawdza się jako imprezowe menu. Wystarczy gotowe
ciasto francuskie posypać dowolnymi składnikami i pokroić w długie paski a
potem po niedługim czasie można już smakować te finezyjnie skręcone paluchy . Moje były w
trzech smakach i chyba najbardziej smakowały mi te
serowe. Niepokojące jest tylko to, że ręka za często się po nie wyciąga.
1 opakowanie
ciasta francuskiego2 łyżki świeżo startego
parmesanu2 łyżki
maku2 łyżki
sezamu1
jajko, roztrzepane
sól i
pieprz do smaku
Ciasto francuskie odpakowujemy (w przypadku, gdy posiadamy ciasto nie rozwałkowane, rozwałkowujemy je na prostokąt o wymiarach 30 na 23 cm. Ciasto kroimy na pół, każdą połówkę smarujemy rozbełtanym
jajkiem. Pierwszą część posypujemy startym
parmesanem i lekko wgniatamy. Drugą posypujemy częściowo
makiem a częściowo ziarnem
sezamowym (lub mieszamy oba ziarna i posypujemy całość mieszanką) i też lekko wgniatamy. Całość posypujemy
sola i
pieprzem. "Arkusze" ciasta przenosimy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i umieszczamy na 30 minut w lodówce. Wyjmujemy z lodówki i każdą część kroimy na 12 równej wielkości kawałków. Każdy pasek przytrzymujemy palcem, lekko dociskając go do blaszki a drugą ręką skręcamy pasek i umieszczamy go z powrotem na papierze do pieczenia. Czynność powtarzamy ze wszystkimi paskami. Pieczemy przez ok 12-14 minut.