Wykonanie
Te muffiny to jedne z najlepszych jakie robiłam. Przyznam się, że podchodziłam do nich z lekkimi obawami, z trudem wyobrażając sobie pieczony przez 20 minut
rabarbar. Moje obawy były niepotrzebne. Kwaskowaty
rabarbar świetnie komponuje się tutaj z
rodzynkami i charakterystycznym
ostrym i słodkim kandyzowanym
imbirem . Zważywszy na duże powodzenie tych muffin wypiek powtórzyłam na drugi dzień, co chyba jest najlepszą rekomendacją.
250 g
rabarbaru125 g
masła, rozpuszczonego i ostudzonego100 ml
mleka2
jajka, lekko ubite200 g
mąki2 łyżeczki
proszku do pieczenia125 g drobnego
cukru3 łyżki
rodzynek3 cząstki
imbiru gotowanego na parze, pokrojonego(ja dałam 3 łyżki kandyzowanego
imbiru)Piekarnik nastawiamy na 190 st C. Do foremki muffinowej na 12 sztuk wkładamy papilotki.Kroimy
rabarbar na cząstki długości ok 1 cm. Mieszamy roztopione
masło z
mlekiem i dodajemy
jajka. Przesianą
mąkę i
proszek do pieczenia łączymy z
cukrem. Dodajemy do mokrych składników i mieszamy. Dodajemy
rabarbar ,
rodzynki i
imbir, delikatnie mieszając. Przekładamy masę do foremek.Pieczemy ok 15-20 minut. Pozostawiamy w foremkach przez 5 minut, podajemy ciepłe.Przepis pochodzi z książki " 1001 cupcakes, cookies and other tempting treats " i zapisuję go do rabarbarowej zabawy.