Wykonanie
W Grecji byłam jakieś 13 lat temu, ale ciągle pamiętam smak bułeczek podawanych na ciepło. Na szczęście udało mi się odnaleźć na nie przepis tuPrzepis na cztery duże
ślimaki:300 g
mąki pszennej20 g świeżych
drożdży5 łyżek ciepłej
wody1 łyżka
cukru lub
miodu (ja dodałam
miód szałwiowy)1 łyżeczka
soli4 łyżki
oliwy120 ml ciepłego
mlekaroztopione
masło do posmarowania
ślimaków270 g
sera feta (ewentualnie Lazur bądź Gorgonzola)1
żółtko wymieszane z 1 łyżeczką
wody do posmarowania2 łyżki
sezamu do posypania
bułekPołączyć
mąkę,
sól i
drożdże wymieszane z ciepłą
wodą. Dodać miód/cukier,
oliwę,
mleko. Zagnieść na gładkie ciasto.Przykryć folią spożywczą i odstawić do wyrastania na ok. 1-1 , 5 godziny.Ciasto podzielić na 4 kawałki. Każdy rozwałkować na prostokąt szerokości mniej więcej 6 cm. Na środku położyć rozgniecioną
fetę (bądź Lazur) i lekko rozsmarować, zostawiając kilkumilimetrowy brzeg. Zlepić dokładnie brzegi, tworząc długi wałek. Wałek zwinąć na kształt
ślimaka. Posmarować
masłem, przykryć ściereczką i odstawić do wyrastania na 40 minut.Dodam, że jedną bułeczkę nafaszerowałam
serem Lazur i wyszła równie pyszna - także dla tych, którym przeszkadza słoność
fety, polecam Lazur jako zamiennik.Piekarnik nagrzać do 200 st. C.Wyrośnięte
ślimaki posmarować
żółtkiem wymieszanym z
wodą, posypać
sezamem i piec 30-35 minut, aż się zezłocą. Smacznego!!