Wykonanie
Poziom trudności
Czekoladowy crème brûlée – deser nieziemski, wyśmienity, nadzwyczajny, boski! A to wszystko za sprawą
czekolady,
gorzkiej czekolady.
Gorzka czekolada to nie tylko wyjątkowe doznania smakowe, to także wiele cennych dla zdrowia substancji:– flawonoidy – naturalne przeciwutleniacze (m.in. uszczelniają naczynia krwionośne, zapobiegają nowotworom oraz chorobie niedokrwiennej
serca),– teobromina (jest substancją pobudzającą czynność
serca oraz rozszerzającą naczynia krwionośne, w
czekoladzie gorzkiej jest jej 2
razy więcej niż w
mlecznej),– niacyna, znana także jako witamina B3 lub PP, kwas nikotynowy (m.in. zwiększa produkcję białych krwinek, reguluje poziom cholesterolu we
krwi, rozszerza naczynia krwionośne),– magnez (m.in. stabilizuje funkcje układu nerwowego i usprawnia pracę szarych komórek, łagodzi dolegliwości związane z zespołem napięcia przedmiesiączkowego i
bóle menstruacyjne),– węglowodany (m.in. dostarczają organizmowi niezbędnej energii),– fenyloetyloamina (m.in. poprawia samopoczucie, odpręża, zmniejsza podatność na stres, poprawia koncentrację oraz sprawność fizyczną, często powoduje migreny)– wiele innych.Warto jeść jeść
czekoladę, ale gorzką, bez
cukrów i innych zbędnych składników.
Czekoladowy crème brûlée można przygotować dzień wcześniej i przechowywać w lodówce do czasu podania.Porcja dla 8 osóbSkładniki:500 ml
śmietany kremówki min. 30%½ łyżeczki świeżo mielonej
gałki muszkatołowej½ łyżeczki mielonego
ziela angielskiego50 g
ksylitolu lub
białego cukru100 g
gorzkiej czekolady (zaw.
kakao minimum 70%)6
żółtek8 płaskich łyżeczek
brązowego cukrukuchenny palnik gazowy8 foremek ceramicznych (ramekinów)Sposób przygotowania:Piekarnik rozgrzać do 100°C. W rondelku bardzo powoli podgrzewać
śmietanę. Dodać
gałkę muszkatołową,
ziele angielskie,
ksylitol lub
biały cukier, zamieszać i doprowadzić prawie do wrzenia.
Dodać połamaną
gorzką czekoladę.
Wymieszać i wyłączyć.
Żółtka oddzielić od
białek (
białka odłożyć do innych celów – np.
bezy lub Pavlovej).
Żółtka wybić do salaterki i zmieszać metalową rózgą.
Do masy
żółtkowej dodawać po łyżce ciepłej
śmietany i całość delikatnie mieszać, aż wmieszamy całą
śmietanę (jeśli zauważymy, że w mieszance są jakieś grudki przelać przez sitko).
Przygotować płytkie, ceramiczne lub szklane foremki. Rozlać do nich powstałą masę.
Na powierzchni mogą pojawić się drobne pęcherzyki, te większe najlepiej przebić wykałaczką lub łyżeczką. Foremki postawić na blachę, nalać
wody do ok ⅓ wysokości foremek, wstawić do piekarnika na 55 minut.
Po tym czasie wyjąć foremki i wystudzić do temperatury pokojowej, po czym schować na minimum 4 godziny do lodówki.
Tuż przed podaniem, stężały
czekoladowy crème brûlée posypać 1 płaską łyżeczką
brązowego cukru i palnikiem rozpuścić (skarmelizować)
cukier – stworzy on twardą, słodką, brązową skorupkę.
Smacznego!