Wykonanie
Wiele przepisów na ciasta kruche posiada ten mankament, że zostają nam
białka. Jeżeli skorzystacie np z przepisu na jagodzianki, który zamieściłam niedawno na blogu tych
białek będzie aż 5. Ja zwykle przekładam je do plastikowego pojemnika z Ikea i mrożę. Gdy najdzie nas ochota na pavlova po prostu wyjmuję je dzień wcześniej i rozmrażam w lodówce (to ważne aby proces ten trwał powoli). Nie licząc samego pieczenia (a właściwie suszenia) jest to jeden z najszybszych i najprostszych deserów na świecie. Lista składników również jest krótka i zazwyczaj wszystko mamy w naszej kuchni. Zatem więc do dzieła – przygotujmy idealną
bezę.
Moja propozycja na dzisiaj to wersja z najprostszą na świecie
bitą śmietaną oraz świeżymi
malinami. Zawsze możecie użyć kremu budyniowego (ugotowany
budyń zmiksowany z
masłem i
cukrem) lub innego kremu według waszego przepisu. Dla mnie idealnym dodatkiem do
bezy są zawsze świeże
owoce bo ich kwaskowaty posmak idealnie niweluje
słodycz samego ciasta. Dzisiaj postawiłam na
maliny ale można również wykorzystać np
figi i oczarować gości dodatkiem kremu
limonkowego bądź
cytrynowego.
Składniki na
bezę:5
białek z jaj rozmiaru M250g drobnego
cukru do wypieków lub
cukru pudru1 łyżeczka
mąki ziemniaczanej1 łyżeczka
octu winnegoszczypta
soliDodatkowo: duży kubek
śmietany 36% oraz około 200g świeżych
malinBiałka wlewamy do misy miksera (ważne aby była dokładnie umyta oraz osuszona). Dodajemy
sól i na średnich obrotach zaczynami je ubijać. Gdy zaczną się pienić powoli łyżka po łyżce dodajemy
cukier. Zwiększamy obroty do maksymalnych i ubijamy aż piana będzie sztywna i zacznie połyskiwać. Dodajemy
ocet oraz łyżeczkę
mąki ziemniaczanej. Ubijamy dokładnie (około 3 minut) aby po roztarciu w palcach nie można było wyczuć grudek
cukru.Nagrzewamy piekarnik do 120 stopni. Na blasze wyłożonej papierem do pieczenia rysujemy okrąg (odrysowujemy ołówkiem talerzyk
śniadaniowy po drugiej stronie niż zamierzamy piec). Przy pomocy szpatułki przekładamy ubite
białka i staramy się uformować okrąg. Boki podnosimy lekko do góry. Całość wkładamy do piekarnika najpierw na 40 minut do 120 stopni a następnie na 3 godziny na 100 stopni (temperaturę zmniejszamy po upływie 40 minut nie otwierając piekarnika). Po upieczeniu zostawiamy do ostudzenia przy uchylonych drzwiczkach.Dodatki:
Śmietanę ubijamy na wysokich obrotach na sztywno (uwaga żeby
śmietany nie przebić i aby nie powstało
masło). Można dodać ziarenka
wanilii lub niewielką ilość
cukru pudru. Ja nie dodaję nic bo preferujemy
śmietanę saute.
Bitą śmietanę nakładamy na wystudzoną
bezę i dekorujemy
malinami (lub innymi ulubionymi
owocami).