Wykonanie
Leżałam już w łóżku, choć
pora z punktu widzenia zwykłego człowieka jeszcze późna nie była. Cóż, piekarze o tej godzinie często już swój sen kończą, żeby wypić szybką, mocną
kawę przed wyjściem z domu.W każdym razie leżałam tak sobie i rozmyślałam: o dniu minionym, o tym nadchodzącym, o sofie, na którą będziemy musieli znaleźć kompromis, a w końcu nawet o blogu. W głowie układałam kolejny wpis; zgrabne zdania, dowcipna historia z interesującą puentą, wszystko brzmiało wręcz idealnie. Gdy jednak następnego dnia usiadłam przed laptopem, okazało się, że nie pamiętam nawet, o czym to miało być! Najdrobniejszego szczegółu, najbardziej ogólnej idei - nic. W głowie totalna pustka.Bardzo mnie takie rzeczy deprymują.I tak, wiem, powinnam sobie pomysły po prostu zapisywać. Ale komu by się chciało odrywać głowę od mięciutkiej poduszki, wychodzić
spod cieplutkiej kołdry i szukać kartki i ołówka, albo chociaż telefonu...? Na pewno nie mi. Zamiast tego zapadłam w błogi sen... I zapomniałam o wszystkim.Dzisiaj mam dla Was bardzo proste, ale za to bajecznie pyszne muffinki, o których po prostu nie da się zapomnieć. Upieczone na
maślance są mięciutkie i wilgotne, a dodatek
kakao nadaje im cudownie
czekoladowego smaku. Do tego chrupiąca,
kakaowa kruszonka i ukryta pod nią soczysta
truskawka. Wymarzony deser na piknik -
póki co, taki w salonie . Ale liczę na to, że już niedługo pogoda poprawi się na tyle, że wyjście z domu znów stanie się przyjemnością.
Kakaowo-
maślankowe muffinki z
truskawkami i kruszonką

Składniki:(na 12-14 sztuk)220 g
mąki pszennej30 g
kakao100 g
cukru2 łyżeczki
proszku do pieczenia2
jajka250 ml
maślanki75 ml
oleju1 łyżeczka ekstraktu z
waniliikruszonka:30 g
cukru35 g
mąki pszennej10 g
kakao30 g zimnego
masładodatkowo:12-14
truskawekMąkę i
kakao na kruszonkę przesiać, wymieszać z
cukrem. Dodać
masło, posiekać, a następnie rozetrzeć palcami. Odstawić.
Truskawki umyć, osuszyć, pozbawić szypułek. Odłożyć.
Mąkę i
kakao przesiać, wymieszać z
cukrem i
proszkiem do pieczenia.
Jajka roztrzepać, wymieszać z
maślanką,
olejem i ekstraktem. Mokre składniki wlać do suchych, wymieszać tylko do połączenia.Masę przelać do formy na muffiny wyłożonej papilotkami. W każdą muffinkę wcisnąć
truskawkę, równomiernie posypać kruszonką.Piec w 180 st. C. przez 20-25 minut.Ostudzić na kratce.Smacznego!

Harmonogram na teoretycznie wolny weekend mam wypełniony po brzegi. Ale przynajmniej wstawać
będę o świcie, a nie grubo przed, więc chyba powinna się cieszyć...