Ciasto Leśny Mech

Wykonanie

By MagicPot, 24 marca 2016
(Jeszcze nie oceniony)
Loading...
Przepis na Ciasto Leśny Mech otrzymałam od znajomej, która na jedno ze spotkań towarzyskich przyniosła to ciasto. Nigdy nie spodziewałam się, że połączenie szpinaku ze słodyczą będzie tak smaczne. Kilka razy przygotowywałam to ciasto i za każdym razem wychodzi idealne i bardzo smaczne.
jedno opakowanie mrożonego rozdrobnionego szpinaku, tj. 450g
1 i 1/3 szklanki cukru
3 jajka
1 i 1/3 szklanki oleju
2 szklanki mąki krupczatki
3 łyżeczki proszku do pieczenia
300ml śmietanki 36% do ubijania
dwa opakowania „Śmietan fix” Dr.Oetker lub „Mix do śmietany” Delecty, waga około 9-13g w zależności od producenta
2 łyżeczki cukieru waniliowego – przepis na samodzielne przygotowania cukru waniliowego znajdziecie tutaj
jedna czubata łyżeczka cukru pudru
owoc granatu
Aby rozpocząć jakiekolwiek przygotowania do ciasta to należy wpierw rozmrozić szpinak. Za każdym razem sitko wykładam pieluchą tetrową i wrzucam mrożony szpinak.
Gdy szpinak będzie rozmrożony zbieram brzegi tetrówki i ściskam ręką by odsączyć nadmiar wody. Odsączam wodą maksymalnie aby ciasto nie było zbyt miękkie – to ma wpływ na brytfankę w jakiej będziecie piec.
Do większej miski wsypuję cukier i wbijam jajka i miksuję na najwyższych obrotach.
Gdy ciasto będzie gęste powoli wlewam olej i dalej miksuję.
Mąkę wraz z proszkiem do pieczenia przesiewam do miski z ciastem i dalej miksuję.
Nastawiam piekarnik na grzanie 180˚C.
Na koniec dodaję odsączony szpinak i przy użyciu łyżki mieszam dokładnie ciasto.
Tortownicę z otwieranym i zdejmowanym bokiem (moja ma śrdnicę 25cm) smaruję masłem i obsypuję mąką. Jeżeli będziecie piec w zwykłej brytfanie to wyłużcie ją papierem do pieczenia by łatwo można było wyjąć ciasto bez jego połamania.
Następnie wlewam ciasto i gdy piekarnik będzie nagrzany wstawiam brytwankę z ciastę i zapiekam około jednej godziny. Przed wyciągnięciem ciasta z piekarnika sprawdzam patyczkiem, czy ciasto jest suche na wiór.
Upieczone ciasto wyjmuję z piekarnika i odstawiam do całkowitego ostygnięcia.
Gdy ciasto będzie przestudzone odcinam wierzch ciasta (moje ciasto na wysokość ma około 5cm) na około 1,5cm grubości.
Do wysokiego naczynia wlewam śmietanę i ubijam ją na najwyższych obrotach – oczywiście by ją ubić
Pod koniec ubijania wsypuję śmietanę fix, cukier waniliowy i cukier puder – nie przesadzajcie z ilością cukrów, gdyż ciasto samo w sobie jest słodkie.
Gdy krem jest gęsty i zbity nakładam na dolną część ciasta a z wierzchu posypuję pokruszonym ciastem z odciętego wierzchu.
Owoc granatu kroję na pół i ręcznie wyjmuję nasionka. Możecie łyżką mocno oklepywać skórkę granatu a nasiona powinny same powypadać lecz część mimo to będziecie musieli i tak sami powyjmować.
Wyskubane nasiona obsypuję wierzch ciasta i delikatnie ugniatam.
Ciasto przechowuję zawsze w lodóce.
Zamiast owocu granatu możecie użyć różnego rodzaju owoce. Najlepsze będą świeże – nie mrożone.
Smacznego!
Polecam inne przepisy na słodkości: