świąteczny sernik marcepanowy

Składniki

Wykonanie

0 Likes
Podziel się:

Na Wielkanoc królują baby, paschy i mazurki. A sernik? U mnie to on jest najważniejszy! Najlepszy klasyczny, ale tym razem idę na kompromis i dodaję mu nieco innego, migdałowo-mazurkowego charakteru! Sernik z dodatkiem masy marcepanowej (postarajcie się kupić taką z jak największą zawartością migdałów, min 50%) jest równie pyszny! Do tego banalnie prosty do zrobienia spód – unikam cukru tam gdzie można go zdrowiej zastąpić – spód na bazie daktyli i migdałów. Ciasto jest pyszne i szybko je zrobicie, przed świętami liczy się czas, trzeba też zdążyć zrobić inne przysmaki :)
(1 duża forma tortowa)
MASA SEROWO-MARCEPANOWA:
TWARÓG SERNIKOWY 3 krotnie mielony (800g)
MASA MARCEPANOWA (200g)
150ml PŁYNNEJ ŚMIETANKI 30%/36%
2 łyżki MĄKI ZIEMNIACZANEJ
4 JAJKA
1/2 szklanki CUKRU / KSYLITOLU (lub 2/3 jeśli wolicie słodsze serniki)
kilka kropel AROMATU WANILIOWEGO / ZIARENKA WYŁUSKANE Z 1 LASKI WANILII
SPÓD DAKTYLOWO-MIGDAŁOWY:
1 SZKLANKA DRYLOWANYCH SUSZONYCH DAKTYLI
4-5 ŁYŻEK OBRANYCH MIGDAŁÓW lub PŁATKÓW OWSIANYCH
1 ŁYŻKA MASŁA / 2 ŁYŻKI ŚMIETANKI 30%/36%
SPÓD:
Daktyle przekładamy do miseczki i zalewamy wrzątkiem. Odstawiamy na 10 minut po czym odsączamy i przekladamy do blendera. Dodajemy migdały/płatki i masło/śmietankę. Miksujemy do uzyskania grudkowatej masy. Spód tortownicy wykładamy papierem do pieczenia i zamykamy obręcz by papier wystawał. Wylepiamy masą daktylową. Spód podpiekamy 10-15 minut w 180*.
MASA SEROWA:
W garnuszku umieszczamy śmietankę, aromat, cukier i masę marcepanową. Podgrzewamy mieszając by marcepan zmiękł i powstała gęsta masa, studzimy. Do miski przekładamy twaróg (jeśli jest twardy, możemy zmiksować go uprzednio przy użyciu blendera ręcznego – sernik będzie delikatniejszy, stopniowo dodajemy po jednym jajku cały czas miksując. Na koniec delikatnie łączymy masę serową z masą marcepanową i wylewamy ją na podpieczony spód. Pieczemy w 170* 20 minut, po czym zmniejszamy temperaturę do 120* i dopiekamy ok 1h. By sernik nie opadł (nie powinien!) studzimy go w piekarniku – przy otwartych drzwiczkach. Wystudzone ciasto polewamy rozpuszczoną czekoladą i wiórkami czekoladowymi. Schładzamy w lodówce 2-3h (najlepiej całą noc!) Gotowe!
print-me]