Wykonanie
Mój pierwszy sernik! Bezglutenowy, dietetyczny. Idealny pomysł na szybki posiłek po treningu (dużo
białka, dobre węglowodany). I taki pyszny :). Szybciutko się robi, krótko piecze. Nic tylko go zrobić.

twaróg sernikowy 1kg3
jajkapłatki owsiane 60g1 opakowanie budyniu
waniliowego bez
cukru2/3 szklanki
ksylitolu2 łyżeczki
mąki ziemniaczanej2 łyżeczki naturalnego
kakao2
banany5
daktylipokruszone
migdały 40g
aromat waniliowy
Jajka ucieramy z
ksylitolem, proszkiem budyniowym,
mąką ziemniaczaną i kilkoma kroplami esencji waniliowej. Następnie porcjami dodajemy
twaróg. Ucieramy do uzyskania jednolitej kremowej konsystencji.
Płatki owsiane zalewamy wrzątkiem i pod przykryciem trzymamy około 15 minut.Masę
serową dzielimy na trzy części w stosunku: 3/5, 1/5, 1/5.Pierwszą porcję masy (1/5) miksujemy z czubatą łyżeczką
kakao i
płatkami owsianymi. Drugą porcję (1/5) miksujemy z jednym
bananem do uzyskania jednolitej masy. Następnie dodajemy 35g siekanych
migdałów i dokładnie mieszamy.



Blachę (użyłam blachy o średnicy 26,5cm) wykładamy papierem do pieczenia. Na spód wylewamy masę z
kakao i równomiernie rozprowadzamy po dnie. Następnie kładziemy krem z
bananem. Kolejną warstwą są pokrojone w dosyć cienkie krążki
daktyle i
banan.



Na koniec kładziemy pozostałą masę
serową (3/5). Ostatnią warstwę należy położyć delikatnie. Nie można na raz wylać w jednym miejscu całości, ponieważ wcześniej położone warstwy mogą się unieść i pomieszać. Na sam koniec całość posypujemy łyżeczką
kakao (użyłam do tego małego sitka) i
migdałami (nimi posypałam brzegi).Pieczemy przez 30-35 minut w temperaturze 180 stopni do momentu aż
ser się zetnie a góra ładnie przyrumieni.
