ßßß Cookit - przepis na W poszukiwaniu smaku #13 – Targ śniadaniowy

W poszukiwaniu smaku #13 – Targ śniadaniowy

nazwa

Wykonanie

W ostatnią niedzielę, można już chyba powiedzieć, że „tradycyjnie”, wybraliśmy się z B na Targ śniadaniowy (i to dwa razy!). Nie straszny nam był deszcz i wiatr – wizja dobrego jedzonka odgoniła w naszych oczach chmury i pojechaliśmy (moknąc niemiłosiernie) do parku na Natolinie.
Niestety z powodu pogody wielu wystawców nie dotarło lub musiało się spakować, żeby deszcz nie uszkodził im sprzętu :( Na szczęście kilku najwytrwalszych zostało :)
Pierwsze miejsce, do którego się udaliśmy (Waffiez), serwowało mini naleśniczki/placuszki holenderskie. Poprosiliśmy o wersję jak najbardziej tradycyjną – z masłem, syropem i cukrem pudrem (zdjęcie na samej górze). Powiem jedno – wracając do samochodu zamówiliśmy drugą porcję. Były PRZEPYSZNE!
Poza placuszkami kupiliśmy Hummus Bejrucki (z czosnkiem i pietruszką) i Muhanmara (pastę z pieczonej papryki z orzeszkami) od I ♥ Hummus. Kolejny strzał w dziesiątkę! Jak wróciliśmy po południu na Targ, dokupiliśmy jeszcze jedno opakowanie hummusu. PYSZNOŚCI!
Wśród nowych rzeczy, których spróbowaliśmy był sok z natki pietruszki (natka, mięta, cytryna, jabłko) od EAT&FIT – bardzo smaczny :) Tylko trzeba wymieszać, bo jak się rozwarstwi, to ma niezbyt przyjemną konsystencję. Ale wymieszany jest pyszny!
Kolejnym smacznym punktem było stoisko Hola Lola. Zamówiliśmy „Smaczą bułeczkę z pieczoną wieprzowiną” i „Taco z krewetką panierowaną w kokosie” – na stanowisku obok porcje były olbrzymie, także jak zobaczyliśmy nasze skromne przekąski zastanawialiśmy się, czy to był dobry wybór.. Był! Zdecydowanie :) Niepozornie wyglądające taco miało w sobie m.in. pysznie chrupiącą krewetkę, z kolei sos mięsny w bułeczce był rewelacyjny :)
Mieliśmy dzisiaj dużo szczęścia podczas wybierania potraw :) Zdażyły się wyjątki – leczo było średnie (nic nie pobije tej potrawy w wersji mojego Taty ;) I jogurt w porównaniu z innymi potrawami nie był nadzwyczajny. Dobry ale bez „wow”.
W przyszłym tygodniu najbardziej liczymy na Waffiez, powrót makaroników (mieliśmy na nie straszną ochotę dzisiaj..) i powrót JAKIE TACO. Hope our dreams will come true ;)
Źródło:http://sweetworldofs.pl/2013/09/02/w-poszukiwaniu-smaku-czesc-13-targ-sniadaniowy