Wykonanie

Uwielbiam takie chwile, kiedy w trakcie gotowania zmienia się koncepcja i "napada" na mnie stado pomysłów. Nie będąc na zakupach, korzystając z domowej spiżarni, zamrożonych porcji rosołowych, zielnika na parapecie, podałam krem, który otrzymał najwyższe noty od głodnego gimnazjalisty. Dyskretna zachęta skwitowana: "rzeczywiście pyszny", to kolejny brylancik do diademu domowej kucharki :)Polecam, szczególnie na słabsze dni. Pożywna, aromatyczna, w której łatwo przemycić sporą ilość
czosnku, o zupełnie innym smaku i aromacie, stawia, nieoczekiwanie szybko, na nogi. Dodatek palonego,
szałwiowego masła, to też strzał bez pudła.
Wywar:2 ćwiartki
kury1
korzeń pietruszki2
marchewki1 mały
korzeń selera2 ząbki
czosnku w łupinkach1 suszona
papryczka chili2 gałązki
szałwii, bez liścigałązki
natki pietruszkizielona część
porapo 1 łyżeczce różowego i
zielonego pieprzu1,5 łyżeczki
soli morskiejMięso zanurzyć w zimnej wodzie, poslić i gotować, na bardzo wolnym ogniu, przez godzinę. Włożyć związany bawełnianą nicią
por z
ziołami, pozostałe warzywa,
przyprawy i gotować kolejną godzinę.Pozostałe składniki:3 białe części
pora, pokrojone w krążki4 średnie
ziemniaki, pokrojone w kostkęgłówka polskiego
czosnku100 ml
mleka50 g
masławywarlistki
szałwii z 2 gałązekłyżka
masłaPiekarnik rozgrzać do 220 stopni i piec, nieobraną, główkę
czosnku przez 15 minut. Na
maśle zeszklić
por, dodac
ziemniaki i smażyć podlewając co chwilę
wywarem. Po 10 minutach wlać tyle
wywaru, żeby przykrył warzywa. Gotować, na małym ogniu, przez 20 minut. Po tym czasie zmiksować, regulując konsystencję
mlekiem i
wywarem. Doprawić
solą morską (użyłam himalajską różową) i świeżo mielonym
pieprzem.Rozgrzać łyżkę
masła, wrzucić listki
szałwii i mieszać, aż zmieni kolor na jasno brązowy.Krem przelać do głebszych talerzy i polać palonym
masłem.