Wykonanie
Wiecie jak trudno jest znaleźć w sklepie przekąskę dla alergików? Na szczęście takie sytuacje, w których nie mam ze sobą "swojego" jedzenia zdarzają się rzadko - nauczyłam się już nie wychodzić z domu, bez chociaż czegoś małego do skubnięcia. Cały czas staram się więc rozszerzać paletę dań i przekąsek, które
mogę zabrać ze sobą do
torebki.

W internecie przewija się ogrom zdjęć i przepisów na niesamowicie apetyczne batoniki
musli, proteinowe, pożywne, zdrowe i sycące! Patrząc na nich marzą mi się własne wyroby tego typu, bo sklepowe oczywiście pozostawiają wiele do życzenia - pomijając fakt, że nie znalazłam do tej
pory takich, w których nie ma produktów niewskazanych w mojej diecie.To samo zresztą ma się z przepisami w internecie: zawierają masę
orzechów,
otręby pszenne,
płatki zbożowe,
czekoladę, itd. itd.Już robiąc spód do tarty
słonecznikowo-daktylowej,
doszłam do wniosku, że masa idealnie nadaje się do bazy na batoniki. Do tego dorzucę trochę
otrębów gryczanych,
suszonych owoców, pestek dyni i powinno wyjść coś pysznego, zdrowego i przede wszystkim - dozwolonego. W takich chwilach kocham swoją dietę! :)Czego potrzebujesz?- 2 szklanki
słonecznika- 12-14
daktyli- 4 łyżki
otrębów gryczanych- po 2 pełne łyżki:*
jagód goji,* pestek dyni,*
żurawiny suszonej,* wiórek
kokosowych,*
siemienia lnianego,*
płatków jaglanych,- łyżeczka
cynamonu- 1 łyżka karobu- łyżka
miodu dla osłody, ale bez
miodu też są smaczne :)Tak naprawdę dodatki można zmieniać. Jak nie masz alergii na
orzechy, śmiało je dorzuć. Wolisz
kakao niż karob?
Droga wolna! :)

Daktyle zalewamy gorącą
wodą i odstawiamy na 30 minut.W tym czasie
płatki jaglane i
siemię lniane zalewamy bardzo małą ilością gorącej
wody - tylko tyle, żeby powstała gęsta papka. Do tego dosypujemy: 2 łyżki
otrębów gryczanych (pozostałe dwie zostawiamy później, to obtoczenia batonów),
jagody goji,
pestki dyni,
żurawinę,
wiórki kokosowe,
cynamon i karob. Wszystkie składniki mieszamy.W blenderze mielimy
słonecznik, który po kilku minutach powinien zacząć wydzielać tłuszcz. Po odpowiednim czasie odsączamy
daktyle i wrzucamy do blendera wraz ze
słonecznikiem. Długo blendujemy, aż powstanie gęsta, lepiąca się masa. Można dodać łyżkę lub dwie
wody, żeby masa lepiej się związała. Przekładamy ją do miski, z przygotowanymi wcześniej
bakaliami i
owocami - wszystko dokładnie mieszamy. Masa będzie bardzo gęsta i oporna - ja dolałam około 4-5 łyżek
wody w trakcie, aby łatwiej się mieszało, ale nie przesadźcie - konsystencja musi być bardzo gęsta i dobrze związana.


Tak powstałą masę przekładamy do foremki do
chleba, wyłożonej papierem do pieczenia. Z góry posypujemy ją
otrębami gryczanymi - wklepujemy je i wyrównujemy.Odstawiamy na noc do lodówki.Następnego dnia wyciągamy papier z foremki, kroimy masę na wąskie paski i każdy z nich obtaczamy w otrębach gryczanych.Voila! :)