Wykonanie
Po sukcesie piernika staropolskiego wracam do korzeni :-). Pączki warszawskie na podstawie "Kuchni Lucyny Ćwierczakiewiczowej", XIX-wiecznej autorki, której przepisy teraz powracają do najlepszych
polskich cukierni. Nie będzie dietetycznie, będzie na pewno tłusto, jak przystało na karnawał. Pyszne, delikatne, rozpływające się w ustach
ciasto drożdżowe na 8 żółtkach, z dodatkiem sporej ilości
masła i
śmietany kremówki (!). Korciło mnie niezmiernie, by kremówkę zastąpić
mlekiem, ale... jak dobrze, że tego nie zrobiłam. Warto się przekonać, jak pączki smakują w oryginale; a bez dwóch zdań - wymiatają. Tak, zarówno podczas wyrabiania i smażenia będzie się Wam wydawało, że tłuszczu jest tu za dużo. Ale - po przestudzeniu i polukrowaniu - smakują wspaniale (moja starsza córka zjadła 5 sztuk, to jej rekord!). Pączki udekorowałam pomadą cukierniczą (zwaną też lukrem gotowanym, zaparzanym). Jest to
lukier przygotowywany nie z
cukru pudru, ale ze zwykłego
cukru gotowanego z
wodą do
nitki a następnie ucieranego do białości. O takim lukrze zawsze marzyłam na domowych pączkach... ten z przepisu mojego Dziadka (zajrzyj na Instagram).Składniki na około 25 sztuk:500 g
mąki pszennej45 g
drożdży świeżych lub 21 g
drożdży suchych8
żółtek1 szklanka (250 ml)
śmietany kremówki 30%, letniej1/3 szklanki
mleka90 g drobnego
cukru do wypieków1 opakowanie
cukru wanilinowego (16 g) lub ziarenka z 1
laski wanilii1/3 łyżeczki
soli150 g
masła, roztopionego i lekko przestudzonego30 ml
wódki lub
spirytusuDodatkowo:
konfitura z
płatków róży
lukierMąkę pszenną przesiać, wymieszać z suchymi
drożdżami (ze świeżymi najpierw zrobić rozczyn). Dodać pozostałe składniki i wyrobić, pod koniec dodając roztopiony tłuszcz. Wyrabiać kilkanaście minut, aż ciasto będzie gładkie i elastyczne (starając się nie dosypywać
mąki, mimo iż ciasto będzie się kleić, polecam wyrabiać mikserem z hakiem do
ciasta drożdżowego). Wyrobione ciasto uformować w kulę, włożyć do oprószonej
mąką miski, przykryć i odstawić w ciepłe miejsce do podwojenia objętości (około 1,5 h).Po tym czasie ciasto wyjąć na oprószony
mąką blat. Rozwałkować na grubość 1 - 1,3 cm i szklanką o średnicy 7 cm wykrawać pączki. Odkładać je na stolnicę oprószoną
mąką, ponownie przykryć i odstawić do podwojenia objętości (około 20 - 25 minut; pączki powinny być dobrze napuszone, ale nie przerośnięte).Po wyrośnięciu smażyć pączki w głębokim tłuszczu rozgrzanym do temperatury 175ºC, z obu stron. Po usmażeniu odkładać na ręczniczek kuchenny do odsączenia. Nadziewać
konfiturą różaną przy pomocy rękawa cukierniczego i tylki do nadziewania pączków.Pomada cukiernicza (
lukier gotowany):250 g
cukru160 ml
wody25 g
syropu kukurydzianego lub golden
syrupu*sok z połowy niedużej
cytrynyW małym garnuszku umieścić
cukier,
wodę i
syrop kukurydziany/golden
syrup. Gotować na wyższej mocy palnika do momentu osiągnięcia temperatury
syropu 118ºC (nie mieszając podczas gotowania). Zdjąć z palnika, lekko przestudzić - przez około 10 minut.Po tym czasie
syrop przelać do misy miksera i ucierać (trzepaczki do ubijania
białek) do momentu, aż
lukier będzie śnieżnobiały. Kiedy
lukier bardzo zgęstnieje, dolać
soku z cytryny (łyżkę, ewentualnie dwie lub trzy... w zależności od efektu, jaki chcemy osiągnąć), do smaku i do otrzymania odpowiedniej konsystencji i utrzeć. Można przygotować bardzo gęstą, nieprzezroczystą i białą pomadę; ja do pączków wykonałam dość rzadką - jaką lubimy, jaką pamiętam z Polski...Metoda dla maszynistów:Wszystkie składniki na ciasto umieścić w maszynie do
chleba w kolejności: płynne, sypkie, na końcu
drożdże. Nastawić program do wyrabiania i wyrastania ciasta 'dough' (około 1,5 h), po czym ciasto wyjąć, krótko wyrobić i dalej postępować według powyższego przepisu.Smażysz pączki po raz pierwszy? Koniecznie przeczytaj jak zrobić to perfekcyjnie ! Z notki dowiesz się
między innymi jakich błędów nie popełniać, jak prawidłowo nadziewać pączki i jakiego użyć tłuszczu do smażenia.* Można pominąć, ale wtedy istnieje ryzyko scukrzenia się lukru. Można jednak łatwo sobie z tym poradzić dolewając do niego odrobinę wrzącej
wody pod koniec ucierania.Smacznego :-).
Źródło przepisu - "Wypieki. Kuchnia Lucyny Ćwierczakiewiczowej".