ßßß
Genialny w smaku krem pomarańczowy - orange curd - aksamitny, delikatny, soczyście cytrusowy i bardzo słodki :) Uwielbiam tego rodzaju smarowidła, które oprócz tego, że można bez opamiętania wyjadać łyżeczką wprost ze słoika, to jeszcze doskonale pasują do wielu ciast, ciasteczek, tortów czy deserów...Na Blogu podawałam Wam już dawno temu przepis na jego cytrynową wersję - lemon curd, która jest równie przepyszna. I gdybym miała wybrać, który z kremów jest lepszy, to uwierzcie mi, ale nie umiałabym wskazać zwycięzcy :D Oba są bezbłędne i jeśli jeszcze nie mieliście okazji ich próbować to koniecznie nadróbcie zaległości :DTen pomarańczowy krem powstał z wielkiej potrzeby... :D Poszukiwałam wyrazistego akcentu do mojego najnowszego sernika - sernika pomarańczowego, na który przepis podam Wam już w jednym z kolejnych wpisów! :) Zajrzyjcie na Blog koniecznie, obiecuję, że nie pożałujecie :)))SKŁADNIKI:3 żółtka2 jajka160 g cukru120 g masła140 ml świeżo wyciśniętego soku z pomarańczyskórka otarta z 2-ch pomarańczy1 łyżeczka soku z limonki (lub cytryny)WYKONANIE:W garnuszku rozmieszaj jajka wraz z żółtkami i cukrem za pomocą widelca lub rózgi kuchennej. Lekko podgrzej do rozpuszczenia się cukru.Wlej sok z pomarańczy i limonki (lub cytryny), dosyp otartą skórkę i dodaj masło. Dokładnie zamieszaj.Teraz na małej mocy palnika mieszaj tak długo, aż wszystko się rozpuści i krem zacznie gęstnieć i nabierze konsystencji budyniu. Uważaj, aby go nie przypalić!Gotowy krem zdejmij z ognia i przelej do czystego słoiczka. Możesz krem przechowywać w lodówce nawet 2-3 tygodnie. Gotowe! Smacznego!UWAGA! Jeśli krem się Wam mimo wszystko zetnie (np. przez nieuwagę lub zbyt duży płomień), można go jeszcze uratować: przetrzeć przez sitko i zmiksować na gładko blenderem :)