Wykonanie
Za oknem mroźno i śnieżnie, rozgrzewajmy się więc od środka ! A, że jak pisałam już poprzednio przy okazji barszczu ukraińskiego polski dom zupą stoi, to dziś kolejna odsłona tradycyjnych zup
polskich. Tym razem moja propozycja to gęsta i sycąca zupa grochowa, w trochę innym niż to jej klasyczne wydanie. Grochówka kojarzy się nam z reguły z wojskową garkuchnią, z zupą podaną w tradycyjny sposób, ugotowaną na wędzonych żeberkach w kawałkami
ziemniaków. Moja grochówka jest trochę inna, bardzo prosta, z niewielką ilością składników. Może i Wam posmakuje ?Składniki:475 g suchego łuskanego
grochu2 litry
bulionu warzywnego ( na bazie warzywnej pasty bulionowej)1
marchewka1 mała
pietruszkasólpieprzDodatkowo:1
cebulaok. 200 g
cienkiej kiełbasyolej do smażenia
Wykonanie:
Groch płuczemy, wrzucamy do garnka i zalewamy zimną
wodą. Moczymy około 60 - 90 minut, po czym
wodę odlewamy.
Groch zalewamy
bulionem i doprowadzamy do zagotowania, łyżką cedzakową ściągamy szumowiny, zmniejszamy ogień i gotujemy około 20-30 minut. Pamiętajmy, że wszystkie strączkowe mają tendencje do kipienia, jeśli całkowicie przykryjemy garnek lub ogień będzie za duży.Warzywa obieramy i kroimy w kostkę, dorzucamy do
grochu i gotujemy, aż będą miękkie. Następnie zupę miksujemy i przyprawiamy.
Cebulę kroimy w piórka, a
kiełbasę w plasterki i później w paseczki. Na patelni rozgrzewamy niewielką ilość tłuszczu, smażymy
cebulę, gdy się zeszkli dorzucamy
kiełbasę i smażymy jeszcze przez 10 minut.Zupę przelewamy do miseczek i podajemy razem z
cebulą i
kiełbasą.Grochówka gdy wystygnie bardzo zgęstnieje, należny ją wtedy podgrzewać na bardzo małym ogniu, ewentualnie można do niej dodać troszkę
wody.