Wykonanie
Po internetowej lekturze i wymianie kulinarnych doświadczeń jak się z tą wbrew pozorom delikatną materią obchodzić, dojrzałam do zakupu kamienia do pieczenia. Wahałam się tylko czy kamień na być okrągły czy prostokątny; cienki czy gruby, z jakiego rodzaju kamienia ma być zrobiony... ? Całe szczęście pomogły mi koleżanki blogerki i nowy nabytek pojawił się w mojej kuchni. Nie było więc innego wyjścia, tylko trzeba było się wziąć za testy :-). Wprawdzie za pierwszym razem miałam małe kłopoty ze zsuwaniem pizzy z drewnianej
łopatki, bo podsypałam za mało
mąki i ciasto się do niej przykleiło, ale trening czyni mistrza i przy drugim placku poszło mi już zdecydowanie lepiej.Pizza wyszła doskonała, lekko chrupiąca po bokach, ale niezbyt wysuszona. Teraz przyszła kolej na testowanie kamienia przy pieczeniu
chleba.
Składniki na 2 placki:300 g
maki pszennej1 łyżeczka
soli80 ml
mleka80 ml ciepłej
wody15 g świeżych
drożdży4 łyżki
oliwy z oliwek EV1 łyżeczka suszonej
bazyliiWierzch pizzy:80 g
szynki konserwowej w plasterkach5 plastrów
ananasa z puszki80 g startego żółtego
twardego sera2 łyżeczki
oregano2-3 łyżki
koncentratu pomidorowegooliwa z oliwek EV
Wykonanie:Wszystkie składniki na ciasto wrzucam do maszyny do
chleba, w kolejności: najpierw mokre składniki
potem suche, a na sam wierzch pokruszone
drożdże, i ona już resztę robi za mnie :-).Gdy ciasto wyrośnie (mój program trwa godzinę i 25 minut), dzielimy je na 2 części i rozwałkowujemy na 2 cienkie placki, które przekładamy później na drewniane
łopatki oprószone
mąką. Ciasto smarujemy koncentratem i
oliwą, posypujemy
żółtym serem.
Ananasa i
szynkę kroimy w grubą kostkę i układamy na plackach.Przykrywamy je ściereczką i zostawiamy do wyrośnięcia, co trwa około 30-40 minut. Gdy ciasto wyrośnie skrapiamy je delikatnie
oliwą i posypujemy
oregano.W międzyczasie nagrzewamy piekarnik do 200 stopni, wkładając do niego uprzednio kamień do pieczenia.Gdy piekarnik z kamieniem się nagrzeje, pizzę delikatnie zsuwamy z
łopatki na rozgrzany kamień i pieczemy 10-12 minut.