Wykonanie
Tradycyjnie w piątek , jakoś tak , zawsze wychodzi że mięcho nie wchodzi 😉
Ryby to pyszna alternatywa , ale świeże i smaczne , nie zawsze są pod ręką i wtedy warto sięgnąć po stare , dobre przepisy , no może troszkę zawsze warto je podrasować 😉 W końcu co pokolenie to i rozwój , tak więc tym razem małą modyfikacją jest dodanie
pieczarek , które kapitalnie podbijają smak . Kotleciki jajeczno –
pieczarkowe doskonale smakują na gorąco , jak i na zimno w kanapce z
majonezem… mniam , naprawdę fantastyczne 😉

Składniki :7
jajek8-10
pieczarek w zależności od wielkości1/2 pęczka
szczypiorku4 łyżki
bułki tartejdodatkowa 1 szklanka
bułki tartej do obtaczania kotletów1/2 płaskiej łyżeczki startej
gałki muszkatołowejsól ,
pieprz do smaku

Zaczynamy od ugotowania 6
jajek na twardo i wystudzeniu ich ( siódme potrzebne będzie za chwilę 😉 ) . Do miski wyciskamy praską do
ziemniaków ugotowane i wystudzone
jajka ( oczywiście obrane , żeby nie było zbyt chrupko 😉 ) , dodajemy posiekane drobno surowe
pieczarki ,
szczypiorek , 4 łyżki
bułki tartej i jedno surowe
jajko .

Doprawiamy gałką ,
solą ,
pieprzem i całość wyrabiamy ręką do uzyskania w masy . Następnie formujemy kulki średniej wielkości , obtaczamy w
bułce tartej i smażymy na rozgrzanym tłuszczu , aż zrobią się apetycznie złociste . Wykładamy na talerze i gotowe , doskonałe są z
sosem musztardowym ( przepis tutaj :
sos musztardowy ) , ale
ketchup też nie będzie zły 😉 Smacznego !