Wykonanie
Tegoroczne wakacje obdarowały nas przepiękną pogodą z niemal tropikalnymi temperaturami. Nawet jeśli się kocha gotowanie całym
sercem to przy blisko 40 stopniach w cieniu nie ma się ochoty na długie stanie przy garnkach. Pyszny obiad może powstać w 10 minut....
serio... to jest możliwe :)Zapraszam Was na cudowne błyskawiczne linguine, którego przygotowanie trwa moment. Leciuteńkie, orzeźwiające za sprawą
cytryny, lekko pikantne za sprawą
sera. Do tego pyszne prażone
pestki dyni, którymi zastąpiłam użyte w oryginale przez Gordona Ramsaya
orzeszki piniowe. Bardzo, ale to bardzo Wam polecam nie tylko na upały ;)Składniki:300g
makaronu linguine1
cytryna4 łyżki
oliwy z oliwek200g
sera feta5 łyżek tartego
parmezanu (może też być
cheddar)pęczek świeżej
bazylii3-4 łyżki wyłuskanych pestek dyni lub
piniowych orzeszkówMakaron ugotować al dente w lekko osolonej wodzie.
Dynię Odcedzić, lekko przelać
wodą i zostawić ok 2 łyżki tej
wody w garnku. Wrzucić
makaron. Dodać
oliwę, sok i
skórkę z cytryny i wymieszać. Dodać starty
parmezan, listki
bazylii oraz 3/4 rozgniecionego widelcem
sera feta (można go też drobno pokroić w kostkę). Wymieszać.
Makaron wyłożyć na talerz, posypać resztą
sera feta i prażoną
dynią. Podawać od razu. Smacznego :)
Wodę S.Pellegrino można nabyć w sklepie:Smaki PołudniaTeraz również w małych poręcznych 250 ml butelkach idealnych do posiłku